Po raz trzeci w parafii Niepokalanego Serca NMP w Przybysławicach odbył się Orszak Trzech Króli. W tym roku miał też charytatywny charakter.
Mędrcy, których kolejny raz zagrali panowie z Pasieki Otfinowskiej, zgromadzili się w remizie OSP, skąd razem z kolędnikami misyjnymi, mieszkańcami parafii i strażakami, którzy zabezpieczali przejście, wyruszyli do kościoła parafialnego.
Ze śpiewem na ustach dotarli do świątyni, gdzie pokłonili się Dzieciątku Jezus i złożyli Mu swoje dary. Wszyscy uczestnicy orszaku wzięli następnie udział w Mszy św., której przewodniczył ks. proboszcz Wojciech Janczura.
Zobacz film:
III Orszak Trzech Króli w PrzybysławicachOrszak przeszedł przez Przybysławice już trzeci raz. Jest organizowany z inicjatywy parafii we współpracy z OSP oraz kołami gospodyń wiejskich z Przybysławic i Pasieki Otfinowskiej. Od trzech lat królami są mężczyźni z tej miejscowości.
- Gramy Mędrców w jasełkach, stąd nasza gotowość do uczestnictwa w tym charakterze w orszaku. To wspaniała okazja do świętowania, budowania wspólnoty, integracji - mówi pan Zbigniew, król z Afryki.
Przybysławicki orszak miał w tym roku także charytatywny charakter. - Chcemy przy okazji orszaku wspomóc rodziców Emiliki, która zmaga się z różnymi schorzeniami. Cieszymy się, że pomagają nam KGW z Przybysławic i Pasieki Otfinowskiej, że są z nami nasi strażacy, a także dzieci, które kolędowały w ramach tegorocznej kolędy misyjnej - mówi Małgorzata Woźniak.