Parafialny chór męski z Limanowej świętuje 100-lecie działalności. Nie ma starszego w diecezji tarnowskiej, ale nie tylko wiekowa tradycja daje mu powód do dumy.
Parafialny chór męski z Limanowej osiągnął sędziwy wiek, ale wciąż młoda jest siła jego brzmienia, która rozsławia miasto, a nade wszystko Panią Limanowską, bo dla Niej powstał. Jego działalność zainicjował ówczesny proboszcz limanowski ks. Kazimierz Łazarski, budowniczy kościoła. Chciał, by dużą świątynię wypełnił śpiew mocnego głosowo chóru. Profesjonalizmem wykonań, pracowitością, wysokim poziomem artystycznym sprawił, że na przestrzeni wieku powierzano mu nie tylko oprawę limanowskich uroczystości takich jak koronacja limanowskiej Piety, ale także to ten chór śpiewał m.in. w Kalwarii Zebrzydowskiej w 1979 roku dla Jana Pawła II, występował wielokrotnie i regularnie na kalwaryjskich dróżkach oraz słychać go w wielu parafiach na terenie diecezji i poza nią, a przynajmniej raz w roku dba o oprawę Mszy św. w Łagiewnikach, transmitowanych przez telewizję. Prezentował swój repertuar w Czechach, Austrii, Bośni i Hercegowinie, na Ukrainie, Węgrzech, we włoskim Lanciano, San Giovanni Rotondo, na wzgórzu Gargano, w bazylice św. Rity w Cascii. Chór wyśpiewał też wiele nagród. Otrzymał tytuł i medal „Za zasługi dla miasta Limanowa”, a podczas uroczystości 100-lecia, która odbyła się 5 stycznia tego roku, także ministerialną odznakę honorową „Zasłużony dla Kultury Polskiej” oraz złoty medal województwa małopolskiego Polonia Minor. Na zaproszenie prezydenta RP Andrzeja Dudy 14 stycznia chór wystąpi w pałacu prezydenckim w Warszawie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.