Tak nie wypełnimy swojej apostolskiej misji - przestrzegał bp Stanisław Salaterski bierzmowanych w kościele św. Kazimierza i bazylice św. Małgorzaty w Nowym Sączu.
Policzono, że w Piśmie Świętym 365 razy powraca słowo „nie lękajcie się”, „nie bójcie się”. Jakby na każdy dzień Pan Bóg mówił nam: „Nie bój się być moim uczniem, nie bój się być moim świadkiem, nie lękaj się świata, jestem z tobą po wszystkie dni aż do skończenia świata” - mówił bp Stanisław Salaterski do młodych, którzy przez jego posługę 18 marca przyjęli sakrament bierzmowania w kościele św. Kazimierza i bazylice św. Małgorzaty w Nowym Sączu.
Przestrzegał ich przed bezobjawowym chrześcijaństwem, którego pragnie świat, uważając, że wiara to prywatna sprawa i winniśmy ją zamknąć jedynie do wewnętrznej bliskości z Panem Bogiem. Tyle że tak nie staniemy się solą ziemi i światłem świata, nie wypełnimy swojej misji bycia świadkiem i apostołem Jezusa, czyli takimi, którzy żyją Ewangelią i postępują według jej zasad. Naszą wiarę winno być widać w naszych czynach, słowach, decyzjach, stylu życia.
Zdjęcia z tych uroczystości zamieściliśmy tutaj:
Biskup Stanisław wskazywał, że Wielki Post podpowiada nam, czym powinno objawiać się nasze chrześcijaństwo. To modlitwa, post i jałmużna, a Duch Święty jest dla nas przewodnikiem na tej drodze, która prowadzi przez codzienność ku wieczności. To On ośmiela nas na modlitwie, dopełnia ją, otwiera nasze serca na Bożą obecność. To On pomaga nam codziennie się nawracać, walczyć z własnymi słabościami, przyzwyczajeniami, pokusami. To On podpowiada konkretne sytuacje, w których możemy podzielić się z drugim człowiekiem uśmiechem, dobrym słowem, uczynkiem, materialnym dobrem.
- Niech wasze chrześcijaństwo nie zamyka się w sercach, ale będzie widoczne i w czynach, żeby świat rozpoznał w was świadków, uczniów, apostołów Chrystusa i przez to stawał się lepszy. Czyńcie świat lepszym! To wasze zadanie - wskazywał biskup.
Odwagi już wielu z nim nie brakuje. Posłuchajcie tylko ich słów podziękowań, jakie przedstawiciele młodzieży wygłosili po przyjęciu sakramentu bierzmowania w kościele św. Kazimierza:
Podziękowanie bierzmowanych w kościele św. Kazimierza w Nowym SączuBiskup również dziękował im za wszystko, co uczynili, by dobrze przygotować się do przyjęcia bierzmowania, za ich czas modlitwy, pobożnych praktyk, zdobywania wiedzy, podejmowania dzieł miłosierdzia. Wyraził wdzięczność wobec rodziców za ich przykład życia chrześcijańskiego, jaki dają swoim dzieciom, za towarzyszeniem im w drodze do bierzmowania. Dziękował świadkom i rodzinom, księżom, siostrom zakonnym, katechetom, animatorom - wszystkim, którzy czynili, co w ich mocy, aby ten dzień był dla bierzmowanych rzeczywistym spotkaniem z pełnią darów Ducha Świętego i zaowocował gotowością odważnej współpracy z Jego prowadzeniem w dalszym ich życiu.
Młodzi wybierają na patronów tradycyjne imiona, wśród nich w Nowym Sączu nie zabrakło ani św. Małgorzaty, ani św. Kazimierza. Było wielu Franciszków, Stanisławów, oczywiście Rit, ale też dwie św. Wiary. Bo o wiarę dzisiejsze pokolenie musi samo zadbać szczególnie. Tomek, który jest lektorem w bazylice św. Małgorzaty, z tego powodu na patrona bierzmowania wybrał św. Pawła. - Ujęło mnie w jego historii to, jak się nawrócił i jak odważnym i gorliwym stał się w wyznawaniu swojej wiary aż po męczeńską śmierć. Mam nadzieję, że będzie towarzyszył mi w mojej drodze życia - mówi Tomek.