Jako pielęgniarka 40 lat pracowała na oddziałach wewnętrznych w szpitalach i z chorymi onkologicznymi.Uważa to za wielkie błogosławieństwo dla siebie.
Służebniczka dębicka s. Radosława Turek obecnie jest na emeryturze, ale z pielęgniarstwem jest związana od zawsze. Od 15. roku życia, gdy wstąpiła do zgromadzenia, wiedziała, że chce być zakonnicą i że posługa pielęgniarska jest jej drogą. Po skończeniu pierwszych szkół uczyła się w studium pielęgniarskim, potem dwa lata pracowała w klinice, następnie jako zakonnica w habicie, to był pierwszy taki przypadek (bo były siostry, które podejmowały studia „w cywilu”), studiowała pielęgniarstwo na Akademii Medycznej w Krakowie. To były lata 80. XX wieku, nie podobało się to władzom państwowym, próbowano różnych rzeczy, ale siostra Radosława skończyła studia. 10 lat była pielęgniarką w szpitalu św. Łukasza w Tarnowie, prawie 20 w szpitalu w Dębicy, pracowała w Stacji Opieki Caritas.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.