Bp Andrzej Jeż: "Przez wiarę i miłość chwytamy się ręki Zmartwychwstałego Pana i wiemy, że On nas mocno trzyma, że idzie razem z nami przez życie i wnosi w nie światło prawdy, blask nadziei i ciepło miłości".
Drodzy Diecezjanie!
Wiara w Zmartwychwstanie pozwoliła wielu ludziom trzymać się nadziei i zachować wewnętrzny pokój pośród różnorakich nieszczęść i bolesnych doświadczeń.
Jest ona odradzającym źródłem, które pozwala wyjść poza nasze ludzkie niemożności. Z sytuacji, które wydają się beznadziejne, Bóg może wyprowadzać coś zupełnie przeciwnego: ze śmierci wydobyć życie, z cierpienia oczyszczenie i przemianę serc, z konfliktów i wojen zrodzić pojednanie i pokój. Jednym z najtrudniejszych zadań, jakie obecnie stoją przed nami, jest odbudowanie wzajemnego zaufania oraz zdolności dostrzegania w sobie dobra.
Kiedy w poranek wielkanocny kobiety udały się do grobu Jezusa, pytały: "Kto nam odsunie kamień z wejścia do grobu?" (Mk 16, 3). Czym w naszym życiu są takie "kamienie", o których usunięcie musimy prosić Boga? Odsunięty kamień z grobu Jezusa jest zwiastunem osunięcia wszelkich "kamieni", jakie zalegają w naszych sercach. Tam zaś, gdzie "spada kamień z serca", w miejsce noszonego dotychczas ciężaru pojawia się radość i nadzieja. Im większy był "kamień na sercu", tym większa jest też i radość. Przez wiarę i miłość chwytamy się ręki Zmartwychwstałego Pana i wiemy, że On nas mocno trzyma, że idzie razem z nami przez życie i wnosi w nie światło prawdy, blask nadziei i ciepło miłości.
Gorąco życzę Wam, drodzy Diecezjanie, niezachwianej wiary w prawdę, że ostatnie słowo w historii świata i naszej własnej należy do zwycięskiego Baranka Paschalnego. Ostatnie słowo należy do Życia, Prawdy i Dobra! Niech pokój, który Zmartwychwstały Pan przyniósł uczniom, jako pierwszy dar, na trwałe wypełni nasze serca.
Z życzeniami radosnego przeżywania Świąt Zmartwychwstania Pańskiego łączę dar gorącej modlitwy
† Andrzej Jeż
BISKUP TARNOWSKI