Kuźnia miłosierdzia

Stąd wyszło wielu pięknych ludzi, może nawet świętych, ale i takich, którzy przyczynili się do wyniesienia na ołtarze kilku błogosławionych. Pochodzący z tej wspólnoty arcybiskup dołożył do dobroci miejscowych swoją potężną „cegiełkę”, która szlifuje tu ducha Caritas.

Beata Malec-Suwara

|

Gość Tarnowski 17/2025

dodane 24.04.2025 00:00

Oczywiście mowa o mędrzechowskiej parafii – na wskroś maryjnej, przesiąkniętej duchem polskości, otwartości i wrażliwości. Pierwszej w diecezji, a może w kraju, gdzie parafialny kościół otrzymał wezwanie Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, zanim Polska odzyskała niepodległość, nim papież Benedykt XV w 1920 roku zatwierdził Jej święto dla Kościoła w Polsce i nim w 1925 roku powstała tu parafia. Zabiegali o nią świeccy, zachęcani przez kapłanów rodaków, bo już wtedy było ich stąd kilku.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy