Refleksja nad życiem przejdź do galerii

Na co "tracę" czas?

Czy to, co widzimy ma jakikolwiek sens, znaczenie, logikę? Dla niektórych to pytanie może wydawać się banalne lub głupie, lecz gdy skupimy naszą uwagę na tym, co nas otacza, w naszej głowie pojawiają się kolejne nurtujące nas pytania.

Krajobrazy, które widzimy - dla jednych pozostają obojętne, ale gdyby się nad tym dłużej zastanowić, kryją w sobie coś, co wywołuje w nas wiele emocji - zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Codziennie w drodze do szkoły, wracając z niej, czy będąc na spacerze, moim oczom ukazują się piękne widoki, które wywołują w mojej głowie tysiące myśli oraz wpływają na to, co czuję. Najbardziej moje oczy cieszą zachody słońca i przy nich "tracę poczucie czasu". Ich piękno mnie zachwyca, i to one dają poczucie ukojenia, bezpieczeństwa, spokoju.

Nieraz pojawiają się także te przygnębiające odczucia, jak smutek czy tęsknota. Często  napotkane obrazy przypominają mi o bliskich osobach, które odeszły i jest mi smutno. Jednak ta nostalgia nie trwa długo, bo patrząc w niebo, czuję jak mnie powoli ogarnia spokój i ukojenie.

Uwielbiam spędzać czas na zewnątrz, a zwłaszcza wtedy, kiedy mogę podziwiać to piękno malowane na niebie. Najczęściej wpatrując się w niebo myślę o tym, że nasze życie jest naprawdę wspaniałe, ale tego nie doceniamy i nie dostrzegamy, będąc na co dzień w biegu. Wszystko co nas otacza: piękno natury, zachwycające pejzaże i miejsca, są przecież wartościowe, ale nie zdajemy sobie z tego sprawy. Czas na ziemi, który też jest cenny, w zaskakującym tempie upływa - czy go tracę i na co? Czy dobrze wykorzystuję? Rzadko chyba zdarza się, że pomyślimy, ile cennego czasu tracimy "z głową w telefonach". A przecież życie jest nam dane tylko raz i powinniśmy je dobrze wykorzystać. Media społecznościowe, które pochłaniają nasz czas, są dla nas często ważniejsze od naszej  rodziny czy piękna natury. Wolimy zamknąć się w pomieszczeniu i używać smartfona, zamiast cieszyć się czasem z bliskimi. Czy tego kiedyś nie pożałujemy?

Wielu z nas przejmuje się swoim wyglądem, porównuje się do innych, dąży do bycia perfekcyjnym, zazdrości innym osobom tego co mają, a przecież każdy z nas jest wartościowy i mądry na swój sposób. Porównywanie się do kogoś nie przyniesie nam nic dobrego, wręcz przeciwnie. Dlatego powinniśmy się zaakceptować takimi jakimi jesteśmy, cieszyć naszym życiem i starać myśleć się pozytywnie każdego dnia. Na co dzień między ludźmi zdarza się, że dochodzi do kłótni, czasem są to sprzeczki o drobne rzeczy. Niestety zbyt często wolimy postawić na swoim i pozostawić sytuację nierozwiązaną zamiast dojść do porozumienia. Z biegiem czasu zdajemy sobie sprawę, że jednak nie było potrzeby konfliktu i warto było się dogadać, ale nie zawsze mamy szansę  odwrotu. Czujemy wtedy wyrzuty sumienia, chcielibyśmy żeby to się nie wydarzyło, czujemy się niekomfortowo. Polecam wtedy spojrzeć w niebo i zastanowić się nad dalszą drogą. To na pewno nie będzie stracony czas.

Czy opinia innych powinna kierować naszymi decyzjami i wyborami? Nie! Ale niestety często przejmujemy się opinią innych i tym co mogą pomyśleć o nas inni. Zamiast wykorzystać swój potencjał i działać, obawiamy się spotkania z krytyką lub poniżeniem, nie wierząc we własne siły. Uważam, że powinniśmy zaakceptować to, że są i będą osoby, które będą „podcinać nasze skrzydła”. Warto jednak realizować swoje marzenia, iść własną drogą życia patrząc w niebo i nie żałować niczego pod koniec swoich dni.

W zachodach słońca zawsze widzę spokój, piękno, radość, akceptację i nadzieję. Przypominają mi one, że świat ma w sobie coś niesamowitego. Zachody dają mi poczucie pewności, że wszystko ma swój czas i trzeba doceniać to, co jest teraz. Czuję wtedy wdzięczność za to, co mnie otacza, i że mogę to widzieć choćby przez chwilę i cieszę się, że piękno natury umacnia mnie w codziennym życiu.

Zagłosuj na pracę klikając w poniższy link:

Refleksja nad życiem

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..
TAGI: