W Niedzielę Dobrego Pasterza 14 chłopców dołączyło do wspólnoty ministrantów bazyliki katedralnej w Tarnowie. Z roku na rok coraz więcej.
Chłopcy przygotowują się do bycia ministrantami w tarnowskiej katedrze przez cały rok. Nabór rozpoczynamy już w czerwcu, aby rodzice aspirantów mogli od września ustalić tak swoje zajęcia, żeby mieli czas na zbiórki. Później spotkania rozpoczynają się we wrześniu, w listopadzie w uroczystość Chrystusa Króla otrzymują komże i oficjalnie stają się kandydatami. Co roku w niedzielę Dobrego Pasterza są przyjmowani do grona ministrantów. Długi okres przygotowania umacnia w dalszej służbie - tłumaczy ks. Jakub Jasiak, wikariusz katedralny i opiekun liturgicznej służby ołtarza.
Trudno nie zauważyć, że z roku na rok ministrantów w katedrze jest coraz więcej. W 2023 to grono powiększyło się o 6 chłopców. W zeszłym roku zostało przyjętych już 11 nowych ministrantów i niemal wszyscy z nich nadal służą.
Uroczystemu obrzędowi przewodniczył proboszcz parafii katedralnej ks. prał. Adam Nita. On także pierwszy gratulował nowym ministrantom przyjęcia tej funkcji. Dziękował rodzicom, że są w tym ze swoimi synami i ich wspierają. Słowa podziękowań skierował także do ks. Jakuba za systematyczną pracę z Liturgiczną Służbą Ołtarza w parafii katedralnej.
Ministranci w katedrze robią wrażenie nie tylko ich stale rosnącą liczbą, ale także strojami. Również i ci nowi przyjęli sutanki na wzór strojów ministrantów służących przy papieżu w Watykanie, kolor nawiązuje również do szat biskupa, w którego kościele własnym mają służyć.
- Chłopcy podejmują codzienną służbę przy ołtarzu, ale również często asystują na Mszy św. sprawowanej przez księdza biskupa, służą razem z klerykami naszego seminarium, stąd chłopcy muszą nabyć dodatkowe umiejętności. Wzajemna współpraca układa się doskonale - zauważa ks. Jakub.
Po Mszy św. miało miejsce spotkanie z rodzicami i wręczenie pamiątkowych dyplomów. - Dziękujemy za cały miniony rok i za dzisiejszy dzień, na który wszyscy czekaliśmy. Przepiękna Msza św., uroczysty moment i wielkie wzruszenie. Doceniamy to wszystko bardzo - mówi mama Antoniego, jednego z nowych ministrantów.