Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy dodatku do Gościa Niedzielnego w diecezji tarnowskiej

Tarnowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • BIERZMOWANIA
  • GALERIE
  • STUDIUM BIBLIJNE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • SYNOD
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
tarnow.gosc.pl → Informacje → Pierwszy taki kongres

Pierwszy taki kongres przejdź do galerii

W parafii Ducha Świętego w Mielcu odbył się pierwszy parafialny kongres róż Żywego Różańca.

 
Każdej z tajemnic rozważanej części Różańca towarzyszyły obrazy Maryi z różnych krajów świata. ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Spotkanie odbyło się w sobotę 17 maja. Rozpoczęła je modlitwa różańcowa, podczas której wnoszone były obrazy Matki Bożej, wykonane w różnych kulturach i na różnych kontynentach. Prowadzący zawierzali się opiece Maryi, modlili się za misje i misjonarzy, wspominali też pochodzących z diecezji tarnowskiej misjonarzy męczenników: bł. Zbigniewa Strzałkowskiego, sługę Bożego Jana Czubę, kleryka SMA Roberta Gucwę i s. Czesławę Lorek.

Modlitwie różańcowej przed Najświętszym Sakramentem przewodniczył diakon Ozyrys Malwa Bekilam z Republiki Środkowoafrykańskiej, z diecezji Bouar, który w tym roku ukończył teologię w WSD w Tarnowie i wkrótce otrzyma święcenia kapłańskie w swojej diecezji.

Pierwszy taki kongres   Diakon Ozyrys z RCA przewodniczył modlitwie różańcowej. ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

- W ciągu tych lat pobytu w Polsce mogłem się napatrzeć na ludzi prawdziwie zaangażowanych w życie Kościoła. My jesteśmy wobec was trochę jak niemowlęta, które dopiero uczą się chodzić - mówi Ozyrys. Modlitwa różańcowa jest mu bardzo bliska. - Odmawiam ją codziennie, mając świadomość, że Maryja jest Matką kapłanów i że w Jej szkole mogę uczyć się służenia ludziom. W moim kraju w diecezji nie ma róż Żywego Różańca, ale są grupy modlitewne, które często i chętnie biorą różaniec do rąk. Taką mocną grupą apostolską jest Legion Maryi. A o tym, jak moi rodacy cenią sobie modlitwę różańcową, świadczy i to, że kiedy pytałem ich, co im przywieźć z Polski, odpowiadali, że chcą różaniec - mówi diakon.

Uczestnicy kongresu mogli wysłuchać prelekcji ks. Leszka Zielińskiego, byłego misjonarza w Republice Środkowej Afryki, obecnie wikariusza w parafii Ducha Świętego w Mielcu, pomysłodawcy kongresu. Ks. Zieliński przypomniał nie tylko postać św. Dominika, duchowego ojca modlitwy różańcowej, ale przede wszystkim bł. Paulinę Jaricot, która zainicjowała w Kościele dzieło róż Żywego Różańca, ukierunkowane na wspieranie misji i misjonarzy poprzez ofiarowaną w ich intencji modlitwę różańcową. Przywołał też św. Filomenę, ulubioną świętą bł. Pauliny, która jest wzorem wierności Chrystusowi aż do męczeńskiej śmierci.

Pierwszy taki kongres   Ks. Leszek Zieliński przypomniał, jakie są cele, zadania i przywileje członków róż Żywego Rżańca. ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

- Jako misjonarz czułem, że towarzyszy mi modlitwa różańcowa diecezjan skupionych w różach Żywego Różańca, zwłaszcza w trudnych momentach trwającej w RCA wojny domowej. Tę moc modlitewnego wsparcia odczuwało się, kiedy został porwany ks. Mateusz Dziedzic, z którym byłem wtedy na jednej parafii. Nasze róże, których jest 23, mają świadomość, jak bardzo ich modlitwa jest potrzebna misjonarzom. Są misyjne, tak jak zamierzyła to bł. Paulina Jaricot. Mimo wszystko warto przypominać, dlaczego powstało to dzieło modlitwy, jakie są zadania członków róż, jakie mają obowiązki, ale też jakich łask udziela Pan Bóg tym, którzy codziennie modlą się na różańcu, rozważając konkretną tajemnicę, ofiarując ten dar Kościołowi, Ojcu Świętemu, misjonarzom i katolikom w krajach misyjnych. Warto podkreślić, że członkowie róż są dzisiaj szczególnie wezwani, by bronić Kościoła i troszczyć się o wierność jego nauczaniu - mówi ks. Leszek.

Pierwszy taki kongres   Proboszcz ks. Waldemar Ciosek liczy na ożywienie uczestnictwa parafian w różach. ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Wartość istnienia róż docenia proboszcz ks. Waldemar Ciosek, który podkreśla, że codziennie ponad 400 osób w parafii modli się na różańcu, uczestnicząc również w życiu wspólnoty poprzez formację w ramach comiesięcznych spotkań i innych nabożeństw.

Pierwszy taki kongres   Jadwiga Żelazko jest koordynatorką róż w parafii. Na zdjęciu obok portretu ks. Jana Czuby. ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Koordynatorką róż jest Jadwiga Żelazko. - Jestem w róży już od 1996 roku. Wcześniej modliłam się na różańcu, ale kiedy zachorowało mi dziecko, postanowiłam, że jeszcze mocniej przylgnę do tej modlitwy. By jednak nie koncentrować się tylko na chorobie dziecka, zdecydowałam, że będę się modlić za czterech misjonarzy. Pierwszym był ks. Jan Piotrowski [dziś biskup kielecki - przyp. red.], kolejnym - ks. Jan Kudłacz (pierwszy wikariusz w parafii Ducha Świętego), następni to byli werbiści pracujący w Papui-Nowej Gwinei. Modliłam się też za o. Mariana Żelazka i bp. Jerzego Mazura. Od 6 lat należymy do diakonii modlitwy za kleryków i księży. Jadą na misje, my jedziemy razem z nimi w duchowy sposób. I to jest wspaniałe, że w ten sposób możemy być razem - mówi pani Jadwiga.

Róże w parafii Ducha Świętego tworzą osoby nie tylko dorosłe, ale również młodzież i dzieci. Takie grupy powstały w szkole nr 8 oraz w dwóch szkołach ponadpodstawowych, gdzie nauczycielką religii jest Jolanta Witek. To ona animuje misyjnie swoich uczniów. W pierwszej części spotkania wzięli udział Franciszek, Kajetan, Kacper, Miłosz, Mikołaj, Kuba i Michał. Wszyscy są uczniami Szkoły Podstawowej nr 8 im. Stanisława Działowskiego i razem z dziewczętami tworzą różę Żywego Różańca. - Nie jesteśmy w niej z musu, po prostu chcieliśmy, żeby duchowo się rozwijać, ale też pomagać misjom - mówią chłopcy. Ich pomoc jest ukierunkowana na duchowe wsparcie rówieśników w krajach misyjnych. Uczniowie są też zaangażowani w dzieło kolędników misyjnych. - Mamy też różę w V LO oraz w technikum ekonomicznym w Zespole Szkół im. bł. ks. Romana Sitki - dodaje pani Jolanta, podkreślając, że taka inicjatywa naprawdę się udaje. - Różaniec staje się formą wychowania - mówi nauczycielka.

Pierwszy taki kongres   Chłopcy ze szkoły nr 8 należą do dziecięcej róży różańcowej. Tę formę duchowej aktywności animuje nauczycielka religii Jolanta Witek. ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Pierwszy parafialny kongres róż Żywego Różańca był także czasem modlitwy o beatyfikację sługi Bożego ks. Jana Czuba, tarnowskiego misjonarza zamordowanego w Kongu w 1998 roku. Na spotkanie do Mielca przyjechał postulator procesu ks. Maksymilian Lelito. - Obecnie trwają przesłuchania świadków i mamy nadzieję, że do końca roku zbierzemy całą dokumentację na poziomie diecezjalnym i prześlemy ją do Watykanu - mówi duchowny.

Mieleckie spotkanie było też okazją do refleksji nad tym, jak ożywiać działalność róż. Jednym z wyzwań jest zastępowalność pokoleń w poszczególnych grupach. Istnienie dziecięcych i młodzieżowych róż Żywego Różańca to jedna z odpowiedzi, gdzie szukać kolejnych apostołów misyjnej modlitwy różańcowej.

Kongres zakończyła Msza św. w kościele parafialnym, podczas której modlono się o beatyfikację ks. Czuby, ale też i o to, by grono róż stale się powiększało, wzbogacając duchowy pejzaż wspólnoty parafialnej.

« ‹ 1 › »
Parafialny kongres róż Żywego Rożańca w Mielcu

Foto Gość DODANE 17.05.2025 AKTUALIZACJA 18.05.2025

Parafialny kongres róż Żywego Rożańca w Mielcu

​Został zorganizowany w parafii Ducha Świętego. W czasie kongresu modlono się m.in. o beatyfikację ks. Jana Czuby.  
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Zbigniew Wielgosz ks. Zbigniew Wielgosz

|

GOSC.PL

publikacja 17.05.2025 21:55

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • KS. JAN CZUBA
  • MIELEC
  • MISJE
  • PARAFIA DUCHA ŚWIĘTEGO W MIELCU
  • RÓŻE ŻYWEGO RÓŻANCA

Polecane w subskrypcji

  • Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
  • Korpomowa najbardziej irytuje… najmłodszych pracowników korporacji. Kto zatem posługuje się „polgliszem”?
    • Polska
    • Piotr Legutko
    Korpomowa najbardziej irytuje… najmłodszych pracowników korporacji. Kto zatem posługuje się „polgliszem”?
  • Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
  • Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X