Na czele procesji niesiono sprofanowany krzyż – nieme wołanie o nawrócenie sprawców, o co też modlono się w czasie drogi.
Sprawcy sprofanowali miejsce kultu, połamali krzyż ołtarzowy, skradli m.in. monstrancję, mszał, a na posadzce rozlali olej do świec. Jedną z pierwszych osób, które zobaczyły kaplicę po włamaniu był pan Maciej. – Było to dla mnie ogromne przeżycie, nigdy bym się nie spodziewał, że mnie to spotka. Dla człowieka, który poważnie traktuje swoją wiarę, taki akt rani serce – mówi mielczanin. Dla mieszkańców miasta kaplica pw. św. Stanisława Kostki w bursie, naprzeciw Zespołu Szkół Ekonomicznych im. bł. ks. Romana Sitki, jest wyjątkowym miejscem. Budynek został wzniesiony 113 lat temu, a głównym inicjatorem jego powstania, a także fundatorem placówki był ks. Roman Sitko, późniejszy rektor WSD w Tarnowie, zamordowany w niemieckim obozie koncentracyjnym w Auschwitz, beatyfikowany przez Jana Pawła II w grupie 108. męczenników II wojny światowej w 1999 roku. W ciągu ponad stu lat bursa pełniła przede wszystkim funkcję internatu. Integralną jej częścią jest kaplica poświęcona patronowi młodzieży – św. Stanisławowi Kostce. Opiekują się nią księża z parafii Ducha Świętego w Mielcu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.