Wczoraj odbyła się promocja książki "Parafia Łososina Górna od średniowiecza po czasy współczesne", która ukazała się w kontekście 700-lecia wspólnoty.
Opracowanie powstało z inicjatywy proboszcza ks. dr. Kazimierza Fąfary. Pierwsze kontakty z księdzem proboszczem miały miejsce przed kilku laty, kiedy życzliwie udostępnił nam materiały z archiwum parafialnego podczas prac nad monografią gminy Laskowa – mówi prof. Zdzisław Noga z Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej, redaktor tej źródłowej książki o dziejach parafii łososińskiej.
Co wiemy o jej początku? Pierwsza wzmianka została umieszczona w rachunkach świętopietrza w latach 1326 do 1327. – Nie oznacza to jednak, że parafia wówczas powstała, a wiadomo nawet, że była już wtedy nieźle zagospodarowana, skoro dochody jej proboszcza zostały oszacowane na 8 grzywien – dodaje prof. Noga.
Łososina Górna. Prof. Zdzisław Noga, słowo wprowadzenia.22 maja odbyła się w pensjonacie „Na Wesołej” konferencja naukowa poświęcona historii parafii Łososina Górna, połączona z promocją książki. – Bardzo się cieszę, że powstała publikacja bardzo źródłowa, naukowa, która jest fundamentem do poznawania dziejów naszej parafii – mówi ks. Fąfara.
Dr Dorota Żurek o pierwszych plebanach w Łososinie Górnej.Te dzieje są długie, bo 700 lat to szmat czasu. W dodatku są bardzo bogate w ciekawe wydarzenia, niezwykłe osoby, które były związane z parafią. Wszystko to stanowi dziedzictwo, które trzeba uszanować, które trzeba zachować i przekazać. – To 700-lecie w wymiarze liturgicznym będziemy obchodzić 22 czerwca, z nami ma się modlić biskup tarnowski Andrzej Jeż. Do tego świętowania w wymiarze kulturalnym się przygotowujemy, bo planujemy kilkudniowe obchody. To jest dla nas czas uświadomienia sobie, że nie mamy się czego wstydzić, że jesteśmy teraz zobowiązani wobec przyszłych pokoleń, by to dziedzictwo przekazać. Więc jubileusz, jak sądzę, uczy nas jeszcze większej odpowiedzialności – mówi Daniel Łącki, parafianin, przewodniczący Rady Gminy Limanowa.
Łososina Górna. Wystąpienie dr. hab. Konrada Meusa o historii parafii od 1772 do 1939 roku.W czasie konferencji, którą poprowadził prof. dr hab. Zdzisław Noga referat o średniowiecznej historii parafii wygłosiła dr Dorota Żurek, dr Mirosław Płonka opowiadał o dziejach między rokiem 1551 a 1772. Czasy zaborów i II Rzeczpospolitej przedstawił dr hab. Konrad Meus. W drugiej części można było „obejrzeć” portret rodziny łososińskiej w świetle ksiąg metrykalnych, a także poznać analizę nazwisk mieszkańców parafii na przestrzeni 400 lat. Wszystkie te zagadnienia mają swoje odzwierciedlenie w publikacji książkowej.
Uczestnicy konferencji swoją bardzo liczną obecnością potwierdzili tezę prof. Nogi, że jest potrzeba pogłębionych studiów regionalnych, czego owocem jest powołanie serii wydawniczej „Studia Regionalia”, w ramach której ukazała się książka o dziejach łososińskiej parafii. – W Krakowie kiedy zorganizujemy odczyt o jakimś fragmencie dziejów starożytnej Grecji, przyjdzie kilka, kilkanaście osób, a u was, kiedy rozmawiamy o dziejach parafii, jest połowa parafii – zauważył prof. Noga, choć ta połowa była umowna, ale dość liczna i świadcząca o tym, co jest oczywiste od dawna, że „koszula bliższa ciału”. Zespół naukowców zrealizował badania, których owocem jest znakomita ponad 250-stronicowa publikacja, która syntetycznie ujmuje dzieje wspólnoty od początków do dnia dzisiejszego. – O początkach parafii już pewnie nic nowego nie uda się napisać, bo jest ograniczona liczba źródeł – przyznaje dr Dorota Żurek. Ale o wielu osobach, wydarzeniach późniejszych, zapewne wiele można napisać. Zatem badacze czy pasjonaci mają jeszcze co robić.
– Świętowanie jubileuszu 700-lecia jest okazją dla nas, aby na nowo pogłębić wiarę, ukochać Kościół, który jest przestrzenią duchowego wzrastania i wezwaniem, aby z jeszcze większym przekonaniem przejąć to dziedzictwo, któremu na imię par. pw. Wszystkich Świętych w Łososinie Górnej – będącą najstarszą w rejonie limanowskim – dodaje ks. dr Kazimierz Fąfara, proboszcz parafii.
Więcej w „Gościu Tarnowskim” na 22 czerwca.