Pielgrzymka kapłanów z diecezji tarnowskiej do Tuchowa odbyła się w tym roku po raz 9. Jej celem jest zawsze modlitwa o nowe powołania i uświęcenie kapłańskiego życia, ale istotne znaczenie ma również fakt braterstwa i jedności tarnowskiego prezbiterium ze sobą nawzajem i biskupem tarnowskim Andrzejem Jeżem. Wielu kapłanów dziękuje tutaj Bogu przez Maryję - Matkę kapłanów za swojej powołanie. Niektórzy przybywają pieszo. W tym roku wyruszyli z Tarnowa do Tuchowa w dwóch grupach. Jedna o 5 rano z tarnowskiego seminarium, druga o 6 z podtarnowskiej Zawady.

- W pieszej pielgrzymce wzięła udział rekordowa liczba księży, ale i tutaj, w Tuchowie, zgromadziło się nas więcej niż w poprzednich latach - zauważa ks. Grzegorz Ociepka, ojciec duchowny kapłanów diecezji tarnowskiej.

Szacuje, że do Tuchowa przyjechało ok. 550-600 księży, a wpływ mogły mieć na to także ostatnie wydarzenia, jakimi są śmierci dwóch młodych księży. W maju zmarł ks. Wiesław Pieja - proboszcz z Okocimia, i wczoraj ks. Andrzej Chmielarz - proboszcz z Jaworska.

  Biskup tarnowski Andrzej Jeż nie tylko pobłogosławił księżom, ale również zawierzył ich Matce Bożej Tuchowskiej. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

- Dziękuję Bogu za każdego z was i jestem wdzięczny za waszą posługę, współpracę dla dobra ludu Bożego - mówił do zgromadzonych na sanktuaryjnym placu kapłanów biskup tarnowski Andrzej Jeż. - Powierzam was Maryi - Matce kapłanów. Niech Ona uprasza nam łaskę ustawicznego ewangelicznego zapału, aby nigdy nie spowszedniała nam wielka tajemnica kapłaństwa. Niech Maryja wyprasza dla Kościoła nowe powołania kapłańskie, zakonne i misyjne, wielu gorliwych i oddanych głosicieli Bożej Prawdy - dodał biskup.

  Centralnym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem biskupa tarnowskiego. Księża wzięli także udział w adoracji Najświętszego Sakramentu, mieli okazję wyspowiadać się i wysłuchać konferencji ascetycznej ks. Henryka Zielińskiego. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Wiele miejsca w homilii biskup poświęcił Bożej Prawdzie, tłumacząc nie tyle czym, co kim ona jest i odnosząc ją do Osoby Jezusa Chrystusa. - Jako duszpasterze musimy jasno nauczać i głosić Prawdę, bez dwuznaczności. Nie możemy paktować ze światem za cenę Prawdy. Mamy jasno i odważnie nauczać prawd wiary, w tym katolickiego nauczania dotyczącego kwestii moralnych, które wzbudzają najwięcej kontrowersji. Kiedy bowiem jasno i jednoznacznie głosimy tę naukę, to bardzo pomagamy ludziom odkrywać Chrystusową prawdę i obierać właściwy kierunek w życiu. Natomiast kiedy ludzie widzą niejasności, zaczynają się gubić, zaczynają wątpić - mówił bp Jeż.

Posłuchaj fragmentu jego kazania wygłoszonego w Tuchowie:

Biskup zachęcał także kapłanów, by często wracali myślami do momentu swoich święceń kapłańskich, codziennie zatrzymywali się nad darem kapłaństwa i uświadamiali sobie, jak w sposób niczym niezasłużony bardzo zostali obdarowani, jak codziennie mogą z Chrystusem wstępować na Kalwarię, sprawując Najświętszą Ofiarę Mszy św. i codziennie w Nim odnajdywać swoją tożsamość.

Mówił też o trudach spowodowanych czasami, w jakich przyszło im pełnić tę posługę, wyzwaniach, zmaganiach, atakach z różnych stron. - Nie martwi mnie to. Możemy się smucić, kiedy będzie się osłabiać praca duszpasterska, świętość naszego życia, nasza wiara. Jeżeli będziemy mocni mocą Chrystusowego kapłaństwa, nie obawiajmy się przyszłości - mówił biskup, zachęcając, by wyzwania i trudy potraktować jako szansę na wzrost życia duchowego, jedności z Bogiem i sobą nawzajem.

  Wspólnota seminaryjna przybyła do Tuchowa z feretronem z ikoną bł. Romana Sitki - rektora tarnowskiego seminarium zamordowanego w Auschwitz. Jej autorem jest obecny rektor ks. Jacek Soprych. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Do Tuchowa pielgrzymowali nie tylko kapłani z diecezji tarnowskiej, zakonnicy posługujący w tutejszych parafiach, ale również diakoni tarnowskiego seminarium. Seminaryjna wspólnota przybyła tutaj z feretronem bł. Romana Sitki, rektora tarnowskiego seminarium zamordowanego w obozie Auschwitz-Birkenau. I on tutaj, przed tron Matki Bożej Tuchowskiej, przed II wojną światową przyprowadzał kleryków, by razem z nimi wypraszać powołania i świętość życia kapłańskiego. Seminarium kontynuuje tę tradycję, nie tylko przy okazji tej pielgrzymki.

Ponadto księża obecni dziś w Tuchowie materialnie wsparli formację powołań i misje. Składka zebrana wśród księży z diecezji tarnowskiej podczas Mszy św. zostanie przeznaczona na pomoc w formacji kleryków i kapłanów w afrykańskiej diecezji Bouar, gdzie biskupem jest pochodzący z Pisarzowej bp Mirosław Gucwa. Na terenie jego diecezji są dwa seminaria - jedno małe przygotowujące do matury, drugie międzydiecezjalne formujące przyszłych księży.