W kościele w Dąbrowie Tarnowskiej 14 czerwca 47 chłopców zostało pobłogosławionych do pełnienia funkcji parafialnych lektorów.
Uroczystość zgromadziła licznie rodziny, duchowieństwo z parafii, z których chłopcy pochodzą, podkreślając wagę słowa Bożego w życiu wspólnoty. Przygotowania do tej wyjątkowej roli trwały siedem tygodni, bo aż tyle trwał kurs lektorski, który zorganizował dekanalny duszpasterz LSO ks. Sławomir Mrózek. Spotkania obejmowały formację duchową, liturgiczną, biblijną, ale także wiele zajęć praktycznych, warsztatowych, które prowadziły trzy polonistki, pomagając chłopakom w wypracowaniu dobrych nawyków i umiejętności w czytaniu. Chodziło zarówno o dykcję, jak i artykulację, ale także rozumienie i umiejętność przekazywania czytanych treści.
Dąbrowa Tarnowska. Błogosławieństwo ministrantów słowa Bożego. Przedstawienie kandydatów.- Dużo było tych zajęć praktycznych, co wynikało z obserwacji, że dzisiaj dzieci mają większe trudności z czytaniem, dlatego, żeby ich wspomóc, postawiliśmy na grupową, ale i indywidualną pracę z kandydatami – tłumaczy ks. Sławomir. Techniczna umiejętność czytania i przekazywania jest istotna, by słowo Boże mogło niezniekształcone docierać do ludzi. Kurs kończył się egzaminem praktycznym i teoretycznym, sprawdzającym wiedzę liturgiczną. - Nie było łatwo – przyznają nowi ministranci słowa Bożego. Jednak w tym wszystkim, jak mówi ks. Mrózek, najważniejsza jest formacja duchowa. – Bo chcielibyśmy, by życie lektora było odbiciem tego, co robi przy ołtarzu, odbiciem treści, które czyta i którymi żyje. Bo bycie lektorem to nie tylko umiejętność ładnego czytania – dodaje ks. Mrózek.
Dąbrowa Tarnowska. Błogosławieństwo ministrantów słowa Bożego. Fragment kazania ks. S. Cyrana.Błogosławieństwa do pełnienia funkcji parafialnych lektorów udzielił chłopcom z prawie wszystkich parafii dekanatu dziekan dąbrowski ks. Stanisław Cyran, który zwrócił uwagę na duchowy wymiar tej posługi oraz wyzwania, jakie stoją przed młodymi lektorami.
– Wasza posługa jest ważna, ponieważ Pan Bóg zawsze mówi rzeczy ważne, a wy będziecie głosić to Słowo, które zawsze mówi o rzeczach istotnych: o życiu, jego sensie, o teraźniejszości, o wieczności, o naszym powołaniu, o naszym przeznaczeniu. Najważniejsze rzeczy – mówił ks. Cyran
Podkreślił również konieczność solidnego przygotowania do czytania słowa Bożego, obowiązkowości oraz świadectwa życia. Sformułował również dla chłopców cztery wskazania, które mają im pomóc w odpowiedzialnym i owocnym pełnieniu tej zaszczytnej funkcji. Pierwszym z nich jest solidne przygotowanie do czytania słowa Bożego. Kaznodzieja podkreślił, że nie można stanąć przy ambonie bez wcześniejszego przeczytania tekstu, bez jego głębokiego zrozumienia, by następnie je z szacunkiem przekazać wiernym. Drugim wskazaniem jest obowiązkowość i niezawodność – lektor powinien być osobą, na której zawsze można polegać, niezależnie od warunków, pory roku czy własnych nastrojów, a jego postawa ma być przykładem dla innych. Trzecia rada dotyczyła życia słowem Bożym na co dzień. Ks. Cyran zaznaczył, że lektor nie może ograniczać się jedynie do poprawnego czytania w kościele, lecz powinien najpierw sam słuchać i rozważać to, co Bóg mówi, aby Jego słowo przenikało myśli, postawy i codzienne decyzje. Czwartym, kluczowym wskazaniem jest zakorzenienie w codziennej modlitwie – tylko regularny, osobisty dialog z Bogiem daje siłę do wypełniania trudnych zadań, jakie niesie posługa lektora, i sprawia, że Pan Bóg staje się prawdziwym centrum życia.
– Życzę wam, żebyście nie byli plastikowymi lektorami, którzy służą tylko wtedy, kiedy im się chce, ale żeby zawsze można było na was liczyć. Bycie dobrym lektorem to nie tylko wyraźne czytanie, ale przede wszystkim życie słowem Bożym na co dzień – apelował do młodych chłopców. Nowi ministranci słowa Bożego nie tylko będą czytać podczas liturgii, ale stają się również wzorem postawy chrześcijańskiej w codzienności – w szkole, rodzinie i wśród rówieśników. Ich gotowość do służby jest świadectwem żywej wiary i inspiracją dla całej parafii.