Parafia Wszystkich Świętych w Łososinie Górnej może się chlubić wielowiekową historią jako najstarsza taka wspólnota na Limanowszczyźnie.
W sobotę 21 i niedzielę 22 czerwca parafia Wszystkich Świętych w Łososinie Górnej świętowała 700-lecie istnienia.
Najważniejszym wydarzeniem całego jubileuszu, rozpoczętego już przed rokiem, była Msza św., której 22 czerwca przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż.
Eucharystię poprzedził montaż słowno-muzyczny w wykonaniu młodzieży, która przypomniała najważniejsze wydarzenia i postacie, wybrane z bogatej siedmiowiekowej historii parafii. W czasie występu zabrzmiały piosenki o łososińskiej parafii, specjalnie napisane na jubileusz.
Młodzi o parafii Łososinie GórnejHymn łososińskiego jubileuszu, na melodię „Te Deum”, zaprezentowała też orkiestra parafialna. Tekst do muzyki ks. Chlondowskiego napisał Czesław Koza, kapelmistrz orkiestry.
Łososińskie Te Deum
Bp Jeż podkreślił w homilii, że łososińska parafia, jedna z najstarszych w diecezji, powstała na pięknej, ale trudnej ziemi, wymagającej ciężkiej pracy całych rodzin i współdziałania ich ze sobą. - Takie warunki wytworzyły ludzi upartych, silnych, mocnych, zdecydowanych, którzy nie mogli się opierać na własnych siłach, ale współpracować z innymi, żeby pokonywać te niesprzyjające warunki. Miały one i wpływ na to, że zawiązała się tutaj wspólnota ludzi mocnej, głębokiej wiary - mówił.
Jubileusz - podkreślał pasterz diecezji - jest okazją, by uświadomić sobie, że wyrastamy z dziedzictwa wiary naszych przodków. Opieramy się na tych, którzy byli przed nami. Oni są jak kolejne pierścienie w pniu wielkiego drzewa. Każdy z nich jest zależny od poprzedniego, dlatego chcemy przyswajać sobie z gleby naszych przodków to wszystko, co pozwala nam rozwijać się i dalej rosnąć.
Pierwszą glebą, z której wyrastamy, jest rodzina, w której kolejne pokolenia dbają o przekaz wiary, dając świadectwo wierności codziennej modlitwie, niedzielnej Eucharystii i codzienności przepojonej wyznawaną wiarą.
Posłuchaj fragmentu homilii:
700 lat parafii w Łososinie Górnej
Kolejną jest parafia, będąca w świecie zmiennych i płynnych instytucji społecznych ostoją bezpiecznego trwania, zakotwiczenia w wartościach, budowania mocnych relacji z Bogiem i innymi ludźmi. A to sprawia - mówił bp Jeż - że parafia nigdy nie przestanie być atrakcyjną propozycją dla współczesnego społeczeństwa.
- Społeczeństwa, które tracą wiarę i rugują Boga ze swojego życia, ulegają degradacji na wielu poziomach, ponieważ tracą motywację działania i sens swojego istnienia. Widzimy, że to dzieje się w Europie, która żyje jeszcze na kredyt, ale nie mając wiary, traci nadzieję, co odbija się na duchowym i fizycznym zdrowiu rodzin, ludzi młodych mających coraz większe problemy duchowe i psychiczne. Bez Boga człowiek karłowacieje - podkreślał bp Jeż. Świadomość, że w diecezji tarnowskiej mamy jeszcze mocne wspólnoty parafialne, powinna nas obligować do troski o nie, do aktywnego zaangażowania w ich życie, do działania w grupach i ruchach apostolskich.
Tę troskę doskonale widać na przykładzie łososińskiej parafii, która dba nie tylko o swój zabytkowy kościół parafialny (gruntownie odnowiony), ale również o rozwój wspólnot modlitewnych i ewangelizacyjnych.
- Jesteśmy pielgrzymami nadziei, ale zawsze trwając przy źródle - podkreślał w słowie powitania proboszcz ks. Kazimierz Fąfara. Tę ciągłość historii i zakorzenienie w tradycji wiary pokazuje m.in. naukowa monografia, która powstała z okazji jubileuszu.