– Z naszym sanktuarium, mówią ludzie, jest jak z domem rodzinnym. Trudno odpowiedzieć, po co tam wracasz. Jedyną odpowiedzią jest: bo to jest dom – mówi kustosz ks. Bogdan Stelmach.
Kolejny tygodniowy odpust ku czci MB Pocieszenia zakończył się 31 sierpnia. Niezwykłe jest tempo rozwoju kultu w tym miejscu. Kiedyś i dziś. Kiedyś, w 1822 roku, Jan Matras wybudował tu kapliczkę, w której umieścił obraz Matki Bożej, żeby podziękować za uratowanie życia. Obraz szybko zyskał sławę. W 1983 roku przeniesiono go do nowego kościoła, 10 lat później został koronowany.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł