Trzy w Jednym

Co łączy Dunavitz, Opatkowice i Zakliczyn? Z pewnością co najmniej 700 lat chrześcijaństwa na tej ziemi.

ks. Zbigniew Wielgosz

|

Gość Tarnowski 37/2025

dodane 11.09.2025 00:00

Położony nad Dunajcem Zakliczyn nie od razu był miastem i nie od razu Zakliczynem. Pierwsza nazwa osady – Dunawitz – wiązała się bezpośrednio z imieniem meandrującej tu rzeki. Wieś zmieniła jednak swoją tożsamość, od kiedy zaczęli się nią opiekować benedyktyni z Tyńca. A że klasztorem rządził opat, to Dunavitz stał się Opatkowicami. Nie był to teren całkowicie misyjny, skoro mnisi wznieśli we wsi drewniany kościół, w którym gromadziła się miejscowa wspólnota. Patronem świątyni został bardzo popularny wówczas św. Idzi z Saint-Gilles. Wieś zmieniała w ciągu wieków właścicieli, którzy troszczyli się o istniejące już miejsce kultu, a także o parafię, wymienioną w spisie świętopietrza z lat 1325–1327. I tak rodzina Gierałtów zbudowała sobie kaplicę grobową przy kościele, a w XVI wieku Spytko Wawrzyniec Jordan z melsztyńskiego zamku, który na terenie Opatkowic założył miasto Zakliczyn, powiększył drewnianą świątynię, dobudowując do niej dwie kaplice. Było to w 1568 roku. Przebudowy doczekała się też kaplica Gierałtów, której w XVII wieku nadano barokowy kształt.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy