Potrzeba świadków, nie influencerów

To nie jest miejsce, w którym odpytuje się z wiedzy, a obecność sprawdza na liście. Tu wiara staje się osobistym spotkaniem, a wspólnota daje siłę do życia Ewangelią.

W tarnowskiej Szkole Nowej Ewangelizacji św. Józefa (SNE) tętni życie. Co tydzień odbywają się spotkania modlitewne, ale poza tym są grupy dzielenia, spotkania Skautów Króla, Pracowni Ikon, grup wstawienniczych. – Pod jednym szyldem kryją się różne rzeczywistości. Trudno zliczyć wszystkich zaangażowanych, bo nie ma list obecności, ale można szacować, że środowisko skupia ponad 150 osób – mówi ks. Dawid Włodarczyk, dyrektor SNE w Tarnowie. Łączy ich jedno – doświadczyli obecności, działania żywego Boga. – Aby człowiek był prawdziwie wierzącym, żeby chciał poznawać Jezusa, to najpierw musi usłyszeć Ewangelię, musi zostać zewangelizowany, obudzony do wiary – tłumaczy ks. Dawid. Dziś nie wystarczy urodzić się w katolickiej rodzinie i przyjąć chrzest, by wiara była żywa. Gdyby tak było, nie mielibyśmy np. odejść z Kościoła. Trzeba doświadczyć obecności Jezusa.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..