Procesje różańcowe ulicami miast i wsi nie są w diecezji czymś wyjątkowym. Zwyczajnie w czasie drogi odmawia się cząstkę Różańca. W Biadolinach postanowili rozważyć wszystkie cztery części.
Mieszkańcy parafii NSPJ w Biadolinach wyszli 12 października na ulice z różańcem w ręku. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie to, że w czasie drogi odmówili wszystkie cztery części Różańca.
- Chcieliśmy, by ta modlitwa rozlała się poza mury świątyni. By Maryja przeszła razem z nami przez naszą parafię i błogosławiła naszym rodzinom - mówią organizatorzy z parafialnego oddziału Akcji Katolickiej.
Idącym towarzyszyła intencja modlitwy o świętość rodzin i całej wspólnoty parafialnej. Rozważaniom towarzyszyły słowa św. Jana Pawła II, przypominające, że Różaniec jest modlitwą kontemplacji, prowadzącą przez Maryję do Chrystusa.
W organizację nabożeństwa włączyły się Dziewczęca Służba Maryjna, Liturgiczna Służba Ołtarza, Caritas, Arcybractwo Straży Honorowej NSPJ, Wspólnota Krwi Chrystusa, a także dzieci, młodzież i wielu parafian. Całość koordynowała Akcja Katolicka wraz z księżmi.
- Różaniec odmawiany razem, wśród naszych domów, to znak, że wiara jest żywa. Maryja prowadzi nas do Jezusa, a wspólna modlitwa umacnia nasze rodziny i wspólnoty - podkreślali uczestnicy. Nabożeństwo w drodze zakończyło się w kościele błogosławieństwem relikwiami św. Jana Pawła II.