Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy dodatku do Gościa Niedzielnego w diecezji tarnowskiej

Tarnowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • BIERZMOWANIA
  • GALERIE
  • STUDIUM BIBLIJNE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • SYNOD
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 42/2025
    GN 42/2025 Dokument:(9458103,Zaczarowana miotła)
  • GN 41/2025
    GN 41/2025 Dokument:(9450251,Odpowiedzialni mężowie)
  • GN 40/2025
    GN 40/2025 Dokument:(9442266,Dziwne miny manekinów)
  • Gość Extra 3/2025 (13)
    Gość Extra 3/2025 (13) Dokument:(9436832,Słowo, które przygarnia)
  • GN 39/2025
    GN 39/2025 Dokument:(9433147,Ludzkość na dnie)
tarnow.gosc.pl → Informacje → Po trzykroć wierny

Po trzykroć wierny przejdź do galerii

W parafii w Łącku odsłonięto i poświęcono tablicę upamiętniającą ks. ppłk. Andrzeja Niwę, kapelana Wojska Polskiego, ofiarę zbrodni katyńskiej.

 
Marian Szpunar przy tablicy pamiątkowej swojego ciotecznego dziadka. Grzegorz Brożek /Foto Gość
⏮ ⏪
⏩ ⏭

W uroczystości, której przewodniczył biskup polowy Wiesław Lechowicz, uczestniczyli przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej, Stowarzyszenia Pamięć Kapelanów Katyńskich, duchowieństwo, Straż Graniczna, młodzież szkolna i mieszkańcy regionu.

Na tablicy wyryto słowa: "Bóg, Honor, Ojczyzna" - dewizę, która wyrażała sens życia i śmierci ks. Niwy. - To słowa streszczające wartości, które są dla żołnierzy Wojska Polskiego ważniejsze niż życie. Wierność Bogu, wierność honorowi, wierność ojczyźnie - mówił Maciej Korkuć, naczelnik oddziałowego Biura Upamiętnienia Walk i Męczeństwa IPN w Krakowie. Przypomniał, że zbrodnia katyńska była dramatem indywidualnych wyborów. - Każdy z ponad 22 tys. oficerów, kapelanów, policjantów musiał w samotności wybrać: wierność ojczyźnie albo lojalność wobec Związku Sowieckiego. Wybierali wierność. Dlatego zostali zamordowani - podkreślił. Dodał, że "ksiądz Andrzej Niwa był bohaterem, bo za wierność wartościom oddał życie. Zostawił nam wzór - dla żołnierzy, ale też dla nas, cywilów - jak żyć uczciwie i służyć innym".

Głos wdzięczności i pamięci

O okolicznościach upamiętnienia mówił członek Zarządu Stowarzyszenia "Pamięć Kapelanów Katyńskich" Marian Szpunar, krewny ks. Niwy. - Dziś o pamięć o kapelanach katyńskich troszczy się stowarzyszenie, powołane kilka lat temu. Wcześniej, za komuny, pamięć o nich przetrwała dzięki rodzinom. Pamiętam, kiedy byłem uczniem, to w domu o ks. Andrzeju, o ofiarach Katynia rozmawialiśmy. Chciałem temat poruszyć na lekcjach historii, ale mama prosiła, żeby tego nie robić, bo pożytek będzie niewielki, a problemy pewne - wspomina M. Szpunar z rodziny ks. Niwy.

- Wieńczymy dziś proces upamiętnienia ks. ppłk. Niwy, który był wikariuszem w Łącku w latach od 1927 do 1928. To jest 52. tablica w kraju i za granicą poświęcona kapelanom katyńskim - poinformował M. Szpunar.

Łącko. Wprowadzenie sztandaru Straży Granicznej.
Gość Tarnowski

 

Nie można inaczej - świadectwo życia

Podczas Mszy św. kazanie wygłosił bp Lechowicz. - Co to znaczy mieć Pana Boga w sercu, wiedział doskonale ks. Niwa. Gdyby było inaczej, nie zdecydowałby się na wstąpienie do seminarium, nie zostałby kapelanem Wojska Polskiego i Straży Granicznej. Podejmował decyzje, które wymagały poświęcenia i odwagi. Wiedział, że tak trzeba, bo tak podpowiada miłość - mówił.

Hierarcha przypomniał świadectwa z obozu w Starobielsku, gdzie kapelani - także ks. Niwa - sprawowali liturgię w dramatycznych warunkach: "Przed ołtarzami zbitymi z desek odprawiali msze, tak piękne i wzniosłe, jakich żadna świątynia nie zdoła osiągnąć. Płomienne kazania porywały do wiary i miłości. A łzy płynęły po twarzach nawet najbardziej zahartowanych żołnierzy".

- Niech ta tablica budzi w nas wdzięczność wobec takich bohaterów, jak ks. Niwa. Niech przypomina, że patriotyzm nie jest konkurencją dla miłości Boga, lecz jej wyrazem - zakończył biskup.

Po trzykroć wierny   Tablicę poświęcił biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz. Grzegorz Brożek /Foto Gość

Ks. Andrzej Niwa urodził się 26 listopada 1900 roku w Chechłach koło Ropczyc. 29 czerwca 1923 roku otrzymał święcenia kapłańskie z rąk biskupa tarnowskiego Leona Wałęgi. Od sierpnia 1923 roku przez cztery lata był wikariuszem parafii św. Małgorzaty w Nowym Sączu. Pracował później w Łącku, Krużlowej i Uściu Solnym, przez krótki czas był proboszczem w Pogórskiej Woli. 1 lutego 1931 roku otrzymał powołanie do służby czynnej w Wojsku Polskim. Nie jest znany jego przydział we wrześniu 1939 roku. Udając się z żołnierzami na Wschód, wstąpił do rodzinnej wioski. Stryj go prosił usilnie: "Andrzej, nie jedź, zostań". On tylko odpowiedział: "Gdzie owce, tam i pasterz musi". Wraz z żołnierzami został wzięty do niewoli sowieckiej. Był więziony w Złoczowie i Starobielsku. Tam, jak wielu innych kapelanów, niósł duchową pomoc współwięźniom. Wiosną 1940 r. został zamordowany przez NKWD, prawdopodobnie w Charkowie. Wśród 35 znanych kapelanów różnych wyznań, którzy zginęli w zbrodni katyńskiej, był jedynym duchownym diecezji tarnowskiej.

Łącko. Słowo Mariana Szpunara, ciotecznego wnuka ks. Niwy.
Gość Tarnowski

- Upamiętnienia takie jak w Łącku mają nie tylko przypominać o historii, ale budzić modlitwę. To nie tylko wspomnienie - to wołanie o pamięć i wierność wartościom, które oni wyznawali - podkreślał ks. płk Zbigniew Kępa, kapelan Stowarzyszenia "Pamięć Kapelanów Katyńskich". Asystę honorową podczas uroczystości wystawił Karpacki Oddział Straży Granicznej. Obecni byli także uczniowie Szkoły Podstawowej w Rdzistowie - tej samej, w której ks. Niwa przed wojną uczył religii. W modlitwie i w ciszy uczestnicy wspólnie wyrazili wdzięczność nie tylko za pamięć o jednym kapłanie, ale za całe pokolenie, które "pozostało wierne Bogu, honorowi i ojczyźnie".

« ‹ 1 › »
Tablica ks. Andrzeja Niwy w Łącku

Foto Gość DODANE 21.10.2025 AKTUALIZACJA 21.10.2025

Tablica ks. Andrzeja Niwy w Łącku

​W parafii w Łącku odsłonięto i poświęcono tablicę upamiętniającą ks. ppłk. Andrzeja Niwę, kapelana Wojska Polskiego, ofiarę zbrodni katyńskiej.  
oceń artykuł Pobieranie..

Grzegorz Brożek Grzegorz Brożek

|

GOSC.PL

publikacja 21.10.2025 14:25

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BP WIESŁAW LECHOWICZ
  • KAPELAN KATYŃSKI
  • KS. PPŁK. ANDRZEJ NIWA
  • TABLICA
  • ŁĄCKO

Polecane w subskrypcji

  • „Umiłowałem Cię”. Jakie przesłanie płynie z pierwszej adhortacji Leona XIV?
    • Kościół
    • ks. Rafał Skitek
    „Umiłowałem Cię”. Jakie przesłanie płynie z pierwszej adhortacji Leona XIV?
  • Polacy ruszyli na samozbiory. Czy to uratuje polskiego rolnika?
    • Polska
    • Agata Puścikowska
    Polacy ruszyli na samozbiory. Czy to uratuje polskiego rolnika?
  • Jan Paweł II – mój prorok nadziei
    • Paulina Guzik
    Jan Paweł II – mój prorok nadziei
  • Dumni z „długu”. Stypendyści Dzieła Nowego Tysiąclecia otrzymali nie tylko pieniądze
    • Kościół
    • Marcin Jakimowicz
    Dumni z „długu”. Stypendyści Dzieła Nowego Tysiąclecia otrzymali nie tylko pieniądze
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X