Akcja Katolicka Diecezji Tarnowskiej zaprasza do udziału w spotkaniach ze świętymi. Pierwsze odbyło się w Krużlowej.
W sanktuarium Pana Jezusa Przemienionego w Krużlowej odbyło się pierwsze spotkanie w ramach "Szkoły świętości". To inicjatywa Akcji Katolickiej Diecezji Tarnowskiej, kolejna po Uniwersytecie Nauczania Społecznego św. Jana Pawła II.
- W "Szkole świętości" chcemy się przede wszystkim skupić nad tym, jak świętość wyraża się w życiu konkretnych świadków wiary i w jaki sposób może nas dzisiaj inspirować na naszej drodze do świętości - mówi ks. Jan Bartoszek, diecezjalny asystent AK.
Do "Szkoły świętości" nie trzeba się specjalnie zapisywać. Każdy może uczestniczyć w spotkaniach, podczas których będziemy poznawać życie konkretnego świętego lub świętej dzięki osobom znającym ich drogę do świętości, mających udział w propagowaniu ich kultu.
- Nasze spotkania będziemy rozpoczynać Mszą św., po której zaproszony gość wygłosi prelekcję na temat wybranego świętego, będzie też możliwość dyskusji - dodaje ks. Bartoszek.
Ten scenariusz został zrealizowany w Krużlowej. Podczas pierwszej lekcji w "Szkole świętości", która odbyła się 30 października w sanktuarium Pana Jezusa Przemienionego, członkowie Akcji Katolickiej z różnych oddziałów z diecezji, a także miejscowi parafianie, mogli uczestniczyć w Mszy św., podczas której towarzyszyły im relikwie bł. rodziny Ulmów.
Modlitwie przewodniczył ks. Piotr Czarniecki - koordynator wspólnot charyzmatycznych archidiecezji przemyskiej, zaprzyjaźniony ze wspólnotą Matki Miłosierdzia.
- Pełni posługę podczas nabożeństwa z modlitwą o uwolnienie i uzdrowienie. Bierze również udział w wyjazdach, pielgrzymkach i spotkaniach wspólnoty. Posługuje też jako redaktor w radiu "Fara". Jest prezesem fundacji "Na Twoje słowo", której misją jest niesienie dobrego słowa do dzieci, młodzieży i dorosłych poprzez media - przedstawia pierwszego nauczyciela w "Szkole świętości" ks. Bartoszek.
W homilii i podczas konferencji ks. Czarniecki podkreślał, że świętość Ulmowie traktowali nie tylko jako cel swojego życia, ale też jako swoją codzienność.
- Wzorem był dla nich sam Jezus i Jego miłość. Dzięki głębokiej relacji z Nim, ich droga do świętości była drogą miłości aż do końca - mówił duchowny.
Ulmowie dają nam nie tylko lekcję aktywnego życia chrześcijańskiego, małżeńskiego czy rodzinnego albo społecznego. Oni - wskazywał ks. Czarniecki - byli świadkami życia, które się nie kończy. Żyli w perspektywie i oczekiwaniu wieczności, dlatego ich wybory, a zwłaszcza decyzja, by ukrywać Żydów, mówiły o głębokiej wierze, nadziei i miłości, silniejszych od grożącej im śmierci.
Ks. Czarniecki przyznał, że Ulmowie stali się dla niego wyjątkowymi nauczycielami świętości, kiedy zmarła jego dziewięcioletnia siostrzenica. Jej odejście było związane z datą ogłoszenia dekretu o heroiczności cnót rodziny Ulmów. Błogosławieni z Markowej pomogli duchownemu zmierzyć się z cierpieniem swoich najbliższych, ale też z pytaniami dotyczącymi wiary, że jest Bóg, który nas kocha, i że kogo On kocha, ten nigdy nie umiera.
Gość spotkania wskazywał także, że Ulmowie jako nauczyciele świętości nie skupiają uwagi na sobie. W swoich czasach naśladowali Jezusa - Miłosiernego Samarytanina. Ten przykład jest nadal aktualny.
Zaletą „Szkoły świętości” jest nie tylko modlitwa i wiedza, ale również szansa na pogłębienie więzi ze świętymi poprzez dobrze dobraną lekturę. W Krużlowej można się było zaopatrzyć w poważne i popularne publikacje o Ulmach, modlitewniki, a nawet w bajkę dla dzieci o Samarytanach z Markowej.
Ks. Bartoszek dodaje, że podobnie będzie podczas kolejnych spotkań. Akcja Katolicka Diecezji Tarnowskiej planuje ich cztery w ciągu roku. Najbliższe odbędzie się 29 stycznia w Dąbrowie Tarnowskiej, a nauczycielem w "Szkole świętości" będzie św. Andrzej Bobola.