800 lat z Maryją

Madonna z Dzieciątkiem, o bizantyjskich rysach, opiekuje się jazowską parafią, przeprowadzając jej mieszkańców przez adwent życia.

Były to czasy, kiedy Dunajcem o krystalicznie czystej wodzie płynęły łososie! Dla schwytania ich wykonano na rzece jaz piętrzący wodę i to właśnie od niego wzięła nazwę wieś, w której od 800 lat istnieje parafia. Legendy próbują związać lokację miejscowości ze św. Kingą, jednak powstała ona jako fundacja rycerska, podobnie i sama parafia. Pierwszym znanym z imienia proboszczem był Wawrzyniec. Wymienia go dokument z 1310 roku. Z 28 pasterzy, którzy razem z parafianami i księżmi współpracownikami pisali historię wspólnoty, warto przywołać dwóch krewniaków: ks. Jana Owsińskiego i jego bratanka, ks. Stanisława Owsińskiego. Obaj wywodzili się z tej ziemi. Ks. Jan proboszczował w Jazowsku w latach 1696–1729, po czym na urzędzie zastąpił go bratanek Stanisław. Za ich czasów został wybudowany nowy murowany kościół pw. Narodzenia NMP, konsekrowany w 1740 roku przez bp. Michała Kunickiego z Krakowa (Jazowsko należało wówczas do diecezji krakowskiej). Księży Owsińskich warto zapamiętać także dlatego, że zostawili po sobie bezcenną kronikę, prowadzoną od 1700 roku, ale zawierającą znacznie wcześniejszą historię. Jazowsko ma w ogóle szczęście do kronikarzy, duchownych i świeckich, którzy w ciągu wieków, z krótkimi przerwami, opisywali kolejne karty historii wsi i parafii.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..