Pod bazyliką w Grybowie stawiła się młodzież z dekanatu Krynica-Zdrój, Ropa i
Grybów. – Przechodzimy po 15.00 przez Bramę Miłosierdzia, wcześniej witając
dosłownie młodych chlebem i solą – informuje ks. Piotr Cichoń, organizator Synaju
grybowskiego. Wszystkim młodym już w kościele został przedstawiony jeden z
patronów Roku Miłosierdzia (św. o. Pio wszyscy znamy) o Leopold Manić, zwany
apostołem sakramentu pojednania. Wspólnie, wobec Jezusa Eucharystycznego
uczestnicy spotkania odmówili Koronkę do Bożego Miłosierdzia, a następnie
wyszli z krzyżem na Matelankę, jeden z niewielkich szczytów wokół bazyliki. –
Tam rozpoczynamy drogę krzyżową i schodzimy na dół do kościoła, w którym
wszyscy spotykamy się na Eucharystii. W jej trakcie konferencję, rozpoczynająca
rekolekcje parafialne wygłosi ks. dr Jan Bartoszek, papieski misjonarz
miłosierdzia – mówi ks. Piotr Cichoń.
- Światowe Dni Młodzieży dały pewną nową dynamikę duszpasterstwu. Mamy KSM, na
który przychodzi coraz więcej młodych. Organizujemy regularnie spotkania,
przychodzą nasi koledzy i koleżanki pomodlić się w klimacie trochę innym, niż
ten znany z codziennego duszpasterstwa. To, co nastrojowe, klimatyczne i
radosne przyciąga młodych. Potem przychodzą na spotkania Katolickiego
Stowarzyszenia Młodzieży, czegoś chcą w życiu, czegoś szukają i chcą włączać w
swoje życie Pana Boga – zapewnia Beniamin Krok z KSM w Grybowie.
Zdjęcia:
Grzegorz Brożek /Foto Gość