W tym samym miejscu, gdzie teraz stoję i patrzę na ogromne wiekowe drzewo oraz kapliczkę, ktoś kiedyś musiał je zasadzić, a także wybudować mały budynek kultu religijnego. To miejsce, koło którego przejeżdża wiele samochodów, wokół niego dbają o swoje pola rolnicy, turyści zmierzający szlakiem obok do punktu widokowego, mieszkańcy udając się na chwilę wytchnienia od codziennego zabiegania do kapliczki oraz lipy na moment odpoczynku.