Natura uczy nas, jak dostrzegać to, co niewidzialne. Pokazuje, że w wielkości i pięknie świata kryje się miłość, która wszystko podtrzymuje. Człowiek, zatrzymujący się choć na chwilę, by spojrzeć na góry, tęczę czy zachodzące słońce, ma szansę odkryć Boga nie tylko w świecie zewnętrznym, ale i w sobie. Przecież to wszystko zostało stworzone po to, by przypominać nam o tym, co najważniejsze - o dobru, pięknie i nadziei.