To był dobry rok

– Robota jest dobra, czysta. W oczy się nie kurzy, w ręce pluć nie trzeba – śmieje się Jan Hudak.

Za kilka miesięcy spływu przełomem Dunajca dziękowali w Tuchowie pienińscy flisacy. – Tradycyjnie zaczynamy sezon spływu Mszą św. na przystani – zawsze z Panem Bogiem. A od 8 lat pielgrzymujemy po zakończeniu sezonu do wybranego sanktuarium, by podziękować za minione 7 miesięcy pływania po Dunajcu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..