Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy dodatku do Gościa Niedzielnego w diecezji tarnowskiej

Tarnowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • BIERZMOWANIA
  • GALERIE
  • STUDIUM BIBLIJNE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • SYNOD
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 32/2025
    GN 32/2025 Dokument:(9368241,Jak pięknie!)
  • GN 31/2025
    GN 31/2025 Dokument:(9358597,Ziemi całowanie)
  • GN 30/2025
    GN 30/2025 Dokument:(9350861,Zepsuty kompas)
  • GN 29/2025
    GN 29/2025 Dokument:(9344585,Wielkie dzieło tysiąclecia)
  • GN 28/2025
    GN 28/2025 Dokument:(9337843,Egocentryzm i poświęcenie)
tarnow.gosc.pl → Informacje → Niosą światło i radość

Niosą światło i radość przejdź do galerii

Dziś zostali posłani kolędnicy misyjni, którzy odwiedzają domy w diecezji, głosząc Dobrą Nowinę i zbierając ofiary na pomoc dzieciom w krajach misyjnych.

 
3-letnia Hania była najmłodszym kolędnikiem misyjnym w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Woli Rzędzińskiej. Grzegorz Brożek /Foto Gość

W tym roku hasłem kolędowania są słowa "Mibu ntuku mitano", co oznacza "50 lat głoszenia Ewangelii”. Nawiązuje ono bezpośrednio do faktu, że w nadchodzącym roku będziemy obchodzić złoty jubileusz regularnie realizowanej misji diecezji tarnowskiej ad gentes. Od 1973 roku kapłani diecezji tarnowskiej, z czasem także świeccy, są przez Kościół tarnowski posyłani, by nieść Dobrą Nowinę w krajach misyjnych.

W 1993 roku zaś zaczęła się kolęda misyjna w diecezji tarnowskiej. Przed pandemią uczestniczyły w niej prawie wszystkie parafie. Kolędowało ponad 23  tysiące dzieci, które tworzyły ponad 4 tysiące grup kolędniczych. Aby pomóc swoim rówieśnikom w krajach misyjnych, zebrały ponad 2 miliony złotych. Pozwoliło to zrealizować wiele projektów, dzięki którym mieszkańcy Kamerunu, Republiki Środkowoafrykańskiej czy Peru otrzymali konkretne świadectwo, że Ewangelia, którą głosimy, to nie tylko pięknie brzmiąca idea, ale też konkretne dzieło miłości bliźniego.

W parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Woli Rzędzińskiej kolędowanie odbywa się od początku jej 25-letniego istnienia. - Dzisiaj jest z nami nasz rodak, diakon Sławomir, który posługuje w Boliwii. Ale głoszenie Chrystusa to nie tylko zadanie misjonarzy i misjonarek, ale zadanie każdego z nas. Zadanie i polecenie, które otrzymujemy już w chwili chrztu świętego. Wielu ludzi na świecie nie zna Jezusa, bo nie miał kto im zanieść Dobrej Nowiny. My w tej intencji, za misje i misjonarzy, modlimy się w każdy 1. piątek miesiąca, składamy ofiary. Zarówno róże różańcowe, jak i dzieci należące do dzieła misyjnego, wreszcie każdy z nas stara się głosić Jezusa swoim świadectwem. Dziś Dobrą Nowinę zaniosą do naszych domów kolędnicy, którzy są małymi misjonarzami - mówił ks. Stanisław Szufnara, proboszcz parafii, rozsyłając kolędników.

Parafia podzielona jest na 11 rejonów. - Mamy 12 grup kolędniczych, kolęduje 60 dzieci. Spotykamy się na katechezie w szkole i po dwóch latach pandemii nie mogły się doczekać tego, żeby normalnie pójść z kolędą do  domów - mówi s. Halina Chojnacka, służebniczka starowiejska, która organizuje grupy kolędników.

- To oczywiste, że lepiej kolędować po domach, niż w kościele, bo idąc do ludzi, nawiązujemy relacje w pełniejszy sposób, niż pokazując scenki w kościele. Poza tym skarbonka wypełnia się mocniej - uśmiecha się 13-latek Filip Kozioł.

Emilia chodzi do 8. klasy. W kolędzie misyjnej bierze udział szósty raz. - Chodzenie po kolędzie jest bardzo fajne. Idziemy z paczką znajomych, w której się lubimy, a razem możemy, takie mamy poczucie, zrobić coś dobrego. Wiemy, że naszym pierwszym zadaniem jest głosić Dobrą Nowinę o tym, że Jezus przyszedł dla nas na świat - tłumaczy.

- W listopadzie w szkole dopytują się, kiedy zaczynamy przygotowania, dobierają się w grupy, dzielą się rolami i czekają na to, żeby ruszyły przygotowania - przyznaje s. Halina. 

Tak samo, jak dzieci, na kolędę czekają dorośli. - Kiedyś sama chodziłam jako kolędnik, teraz jako opiekun grupy, ale zawsze było tak, że po domach czekało się na kolędników. Były też osoby samotne, do których mało kto albo nikt nie zaglądał, a kolędnicy przychodzili i przynosili radość - mówi. Dzieci nie tylko głoszą Jezusa, ale też Go przynoszą w nich samych, w radości, którą czynią, w świetle, które wpuszczają do domów. 

- U nas jest tak, że kolędnicy ruszają zaraz po posłaniu. Posłanie jest na sumie. Kiedyś bywało na wcześniejszej Mszy św., ale ludzie protestowali, że jeśli ktoś szedł na sumę, to mógł się rozminąć z kolędnikami, a tego nikt nie chciał przegapić. Innym razem pojawił się projekt, by chodzić 27 grudnia, już po świętach. Ludzie nie chcieli, bo wielu nie ma wtedy w domach. W drugi dzień świąt zaś są i wtedy nie tylko mogą, ale chcą się spotkać z kolędnikami - opowiada s. Halina.  

« ‹ 1 › »
Kolęda misyjna

Foto Gość DODANE 26.12.2022 AKTUALIZACJA 27.12.2022

Kolęda misyjna

​Po raz 26. we wspólnocie pw. Miłosierdzia Bożego w Woli Rzędzińskiej odbyło się rozesłanie kolędników misyjnych.  
oceń artykuł Pobieranie..

Grzegorz Brożek Grzegorz Brożek

|

GOSC.PL

publikacja 26.12.2022 19:00

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • KOLĘDNICY MISYJNI
  • KS. STANISŁAW SZUFNARA
  • PAR. PW. MIŁOSIERDZIA BOŻEGO
  • S. HALINA CHOJNACKA
  • WOLA RZĘDZIŃSKA

Polecane w subskrypcji

  • Jarosław Kaczyński dla GN: Chciałbym, aby Karol Nawrocki był prezydentem, który będzie zwalczał nieszczęście, jakie nam się trafiło
    • Rozmowa
    • Andrzej Grajewski
    Jarosław Kaczyński dla GN: Chciałbym, aby Karol Nawrocki był prezydentem, który będzie zwalczał nieszczęście, jakie nam się trafiło
  • Całymi rodzinami poszli na śmierć. 81 lat temu Niemcy zlikwidowali obóz cygański w Auschwitz
    • Historia
    • Agnieszka Huf
    Całymi rodzinami poszli na śmierć. 81 lat temu Niemcy zlikwidowali obóz cygański w Auschwitz
  • Św. Jan Maria Vianney – zaprzeczenie klerykalizmu. Czegokolwiek oczekiwał od parafian, sam to robił
    • Temat Gościa
    • Franciszek Kucharczak
    Św. Jan Maria Vianney – zaprzeczenie klerykalizmu. Czegokolwiek oczekiwał od parafian, sam to robił
  • Filip Chajzer o swoim wyjściu z uzależnienia od narkotyków i wierze, która zmienia życie
    • Rozmowa
    • Agata Puścikowska
    Filip Chajzer o swoim wyjściu z uzależnienia od narkotyków i wierze, która zmienia życie
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X