Pierwsza łopata wbita przejdź do galerii

Odbyło się symboliczne wbicie pierwszej łopaty. Na ponadhektarowym placu staną kościół z dzwonnicą, plebania, punkt katechetyczny i parking. Pozwolenie na budowę parafia otrzymała 30 kwietnia, a 8 maja, w święto patrona Polski św. Stanisława, decyzja się uprawomocniła.

  Swoich sił próbowali także młodsi parafianie. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Plac 3 lata temu poświęcił bp Leszek Leszkiewicz, a jak wspominają parafinie, mocno też pobłogosławiło niebo, zsyłając ulewny deszcz. Dziś w tym miejscu zgromadzili się ci, którzy za budowę będą opowiadać i nią zawiadywać, m.in. proboszcz ks. Janusz Michalik, przewodniczący rady parafialnej Jan Iwański, inspektor budowlany Paweł Samek, kierownik budowy Marian Rosiek, geodeta, wykonawca fundamentów, szef rady gospodarczej, parafianie, wikary ks. Roman Górowski i spora grupa ministrantów i lektorów.

  Na placu zgromadzili się panowie, którzy będą odpowiadać za budowę. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

- Kościół będzie zorientowany na wschód. Przy wejściu do niego będzie znajdowała się chrzcielnica, bo to św. Jan Chrzciciel patronuje naszej parafii. Projektował go architekt, który stworzył też plan Centrum Jana Pawła II w Krakowie, niektóre elementy będą podobne - opowiada ks. Michalik.

  Projekt koncepcyjny. Archiwum parafii