W powstaniu styczniowym przez polskie oddziały przewinęło się ponad 200 tys. walczących; wśród nich - jeden kapłan z diecezji tarnowskiej.
Po powstaniach z 1846 i 1848 r., próbach tworzenia galicyjskiej autonomii, zmianie wiedeńskiego rządu i okresie rozliczeń zapada cisza w działaniach wolnościowych. – Głośno robi się znów w roku 1860 i w dwóch kolejnych latach, kiedy w Warszawie środowiska polskie organizują demonstracje patriotyczne – opowiada ks. Krzysztof Kamieński, historyk, dyrektor Archiwum Diecezjalnego w Tarnowie.
Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.