– To jest doskonały sposób, żeby się nie zestarzeć, ciągle płynąć w nurcie życia, mieć kontakt z ludźmi – zapewnia Grażyna Kondracka.
W tarnowskiej parafii pw. Miłosierdzia Bożego od paru miesięcy działa klub seniora „Sami swoi”. – „Sami swoi” – bo tu są ludzie, którzy znają się dobrze z sąsiedztwa, z osiedla, z kościoła – mówi Irena Ryguła, która regularnie uczestniczy w zajęciach.
Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.