Triumfalny wjazd do Jerozolimy

Kończy się droga Jezusa do świętego Miasta, w którym wypełnią się Pisma (Łk 19,28-44).

U bram jednak Jerozolimy Jezus płacze.

Rzeczywiście przybliżający się do Jerozolimy Mistrz z Nazaretu zaczyna płakać. W Ewangeliach synoptycznych jest to jedyne miejsce, w którym jest mowa o płaczu Jezusa. W Ewangelii wg św. Jana Jezus płacze jeszcze nad grobem Łazarza (J 11,35). Jednak między tymi dwoma tekstami jest istotna różnica. W Ewangelii wg św. Jana został bowiem użyty inny czasownik (gr. dakryo), który dosłownie oznacza ronić łzy, czyli płakać w milczeniu (zob. J 11, 35). Natomiast w Łk 19,41 występuje grecki czasownik klaio, który oznacza głośne opłakiwanie kogoś lub czegoś, łkanie z głośnym zawodzeniem, lamentowaniem z jakiegoś ważnego powodu. Płacz Jezusa jest nade wszystko znakiem prorockim (zob. 2 Krl 8,11-13; Jr 14,17). Chrystus jak prorok pragnie wstrząsnąć słuchaczami i ukazać dotkliwe konsekwencje postawy mieszkańców Miasta Świętego wobec Boga i Jego Pomazańca.

Jezus bowiem przynosi pokój, który zostaje przez naród wybrany odrzucony. Stąd też Jego zapowiedź „powalą na ziemię ciebie i twoje dzieci z tobą, a nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego nawiedzenia” (Łk 19,44).

Lament Jezusa nad Jeruzalem zaczyna się życzeniem, w którym jest mowa o poznaniu tego, co prowadzi do pokoju. Pokój bowiem zapewnia bezpieczny rozwój, jest podstawą szczęścia, a nawet życia całego narodu i każdego człowieka. Stąd też prorok Izajasz, opisując czasy mesjańskie, ukazuje Bożego Pomazańca jako Księcia Pokoju (Iz 9,5). Dla tych zaś, którzy odwracają się od Boga i wyrządzają innym krzywdę, najbardziej dotkliwą karą będzie wojna (zob. Mi 3,5).

Jezus staje u bram Jerozolimy podobnie jak prorok Jeremiasz i zapowiada miastu katastrofę. Jezus płacze nad zaślepieniem mieszkańców Świętego Miasta. Naród wybrany nie rozpoznał w Jezusie Mesjasza i już niedługo skażą Go na śmierć. Odrzucając zaś Jezusa, sprzeniewierzają się Bogu i odrzucają ofiarowany przez Niego dar pokoju.

Jezus płacze, gdyż wie, iż życzenie pokoju, skierowane do Miasta Świętego, zostanie odrzucone. Bóg nawiedził swój lud w osobie Jezusa Chrystusa (Łk 1,68. 78; 7,16). Jego przyjście na świat, cała Jego działalność publiczna, to czas łaski i zbawienia. Jezus nie przyszedł po to, by głosić sąd nad Izraelem i karę za jego niewierności i grzechy, ale by ukazać drogę do zbawienia i dać pokój. Niestety został On odrzucony. Odrzucono głoszone przez Chrystusa orędzie, w Jerozolimie zaś skazano Go na śmierć. Taka postawa ściągnie na Jerozolimę tragiczne konsekwencje. Swoim wyborem naród wybrany staje się winny swego nieszczęścia.

 



[1] Zob. szerzej: K. Mielcarek, Wprowadzenie do Pisma Świętego, w: Krąg Biblijny, z. 4, red. P. Łabuda, Tarnów 2007, s. 69-84; D. Bahat, Atlas biblijnej Jerozolimy, Warszawa 2005.

[2] Józef Flawiusz, Dawne dzieje Izraela, 15,380-425.

[3] Józef Flawiusz, Wojna żydowska 6,265.

[4] Józef Flawiusz, Dawne dzieje Izraela, 15,392 n.

[5] Tamże, 20,219.

[6] Po tej architektonicznej konstrukcji zachował się do dzisiaj tzw. łuk Wilsona, stanowiący początek pierwszej arkady wiaduktu.

[7] Zob. Tacyt, Historia 5.11; J. Flawiusz, Wojna żydowska 1,401; tenże, Dawne dzieje Izraela 15,409. Marek Antoniusz sprawił, iż senat Rzymu nadał Herodowi godność królewską. Antoniusz również oddał Herodowi wojsko, z pomocą którego Herod przejął władzę w Judei. Zob. Tacyt, Historia 5.9; J. Flawiusz, Wojna żydowska 1,280-357; tenże, Dawne dzieje Izraela 14,377-491.

[8] Zob. J. Flawiusz, Wojna żydowska 5,238-245

[9] Józef Flawiusz, Dawne dzieje Izraela 20,190-195.

[10] Zob. szerzej: F. Mickiewicz, Ewangelia według świętego Łukasza. Rozdziały 12 – 24, Częstochowa 2012, s. 3214-329.

[11] Zob. C.P. Mӓrz, „Oto Król twój idzie do ciebie…” Wjazd do Jerozolimy, ComP 30(2010), s. 60-69.

[12] Zob. R. Bartnicki, Redakcyjne cele ewangelistów, s. 61-62.

 

« 10 11 12 13 14 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..