Kim On dla mnie jest? Uciszenie burzy na jeziorze (Łk 8,22-25)

Każdy chrześcijanin winien sobie nieustannie stawiać fundamentalne pytanie: kim dla mnie jest Jezus Chrystus – odpowiedzią na nie jest codzienne życie, codzienne postępowanie.

I. Lectio – czytanie i zrozumienie Pisma

Po modlitwie i przyzwaniu Ducha Świętego przeczytajmy tekst, aby jak najlepiej go poznać i zrozumieć. Czytamy i poznajemy tekst.

Jezioro Galilejskie

Przekaz o uciszeniu burzy (Łk 8,22-25) przenosi nas w niewątpliwie najpiękniejszą część Izraela – nad Jezioro Galilejskie[1]. Potężna tafla wodna, otaczające jezioro tereny uprawne, wzniesienia i majestatyczny Hermon w oddali tworzą niezwykłą całość. W czasach Jezusa region ten był jeszcze piękniejszy. Wzgórza otaczające jezioro pokryte były bujną roślinnością: pola pełne zbóż, winnice, gaje oliwne, a bliżej brzegów drzewa owocowe. Liczne miasta, niektóre z nich sporej wielkości, wznosiły się nad samym jeziorem i na otaczających je wzgórzach. Z ważniejszych: Tyberiada, Magdala, Kafarnaum, Korozain – na brzegu zachodnim, czy Betsaida, Gadara, Gamala, Hippos – na brzegu wschodnim. W czasach starożytnych w rejonie jeziora przebiegał ważny szlak handlowy Via Maris, który łączył starożytny Egipt z imperiami położonymi na północy.

Akwen ten nazywano jeziorem bądź morzem – rzeczywiście jest to bowiem potężny akwen wodny. Na przestrzeni wieków nosiło różne nazwy: Morze Kinneret (Lb 34,11; Joz 13,27), zapewne od cytry (hebr. kinnor), którą jezioro przypomina swym kształtem; Jezioro Genezaret (1 Mch 11,67; Łk 5,1), prawdopodobnie od nazwy osiedla powstałego koło miasta Kinneret lub od nazwy przylegającej równiny (ziemia Genezaret; Mt 14,34; Mk 6,53); Morze Galilejskie (Mt 4,18; Mk 1,16) od nazwy regionu geograficznego w którym się znajduje. O równinie Genezaret Józef Flawiusz pisał, iż „jest tak żyzna, że nie ma rośliny, która by tu nie krzewiła się, a jej mieszkańcy uprawiają wszelkie gatunki. Umiarkowany klimat jest odpowiedni dla różnych rodzajów. Drzewa orzechowe, które wymagają w porównaniu z innymi roślinami większego chłodu, rosną tam w ogromnej ilości, a dalej palmy, które potrzebują gorącego klimatu, oraz drzewa figowe i oliwne, bliższe tym, dla których wskazana jest łagodniejsza aura. Można by rzec, że natura przejawia jakąś szczególną ambicję, żeby na siłę ściągnąć na jedno miejsce przeciwne sobie gatunki albo że jest to jakieś szlachetne współzawodnictwo pór roku, z których każda jakby ubiegała się o tę okolicę”[2].

« 1 2 3 4 5 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..