Każdy chrześcijanin winien sobie nieustannie stawiać fundamentalne pytanie: kim dla mnie jest Jezus Chrystus – odpowiedzią na nie jest codzienne życie, codzienne postępowanie.
Gdzie jest moja wiara?
Zdumionych uczniów Jezus pyta: „gdzie jest wasza wiara?” (Łk 8,25). Patrząc na codzienność warto się zapytać – jaka jest moja wiara? Patrząc na mój lęk, na moje postępowanie, trzeba się zapytać: jaka jest moja wiara? Wiara, która może mi dać moc, siłę. Ale wiara, która także stawia przed nami pewne zobowiązania. Czy ja żyję wiarą? Czy moi bliscy, moja rodzina, moi współpracownicy widząc mnie, czy widzą, że jestem człowiekiem wierzącym? Jaka jest twoja wiara? – pyta mnie dziś Jezus.
Ale gdy pytam się o wiarę, trzeba też zapytać czy dbam o rozwój swojej wiary? Co robię by moja wiara wzrastała? Warto też byśmy my, ludzie dorośli zapytali samych siebie – czy nasi bliscy, nasze dzieci, czy im przekazaliśmy wiarę? Czy dbamy o ich wiarę?
(pdf) |