W Ewangelii św. Łukasza jest znacznie mniej wyraźnych wzmianek o Bogu jako Ojcu Jezusa i Ojcu ludzi niż w Ewangelii św. Marka i św. Mateusza.
Czy Jezus nazywał Boga Ojcem?
W związku z pouczeniem o potrzebie codziennego dawania świadectwa Jezus podkreśla: „Kto się bowiem Mnie i słów moich zawstydzi, tego Syn Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w chwale Ojca i świętych aniołów” (Łk 9,26). Przestrzega, że gdyby taka sytuacja zaistniała w życiu Jego ucznia, konsekwencje będą bardzo surowe i będą sięgały życia wiecznego, gdy przyjdzie kiedyś w chwale swojego Ojca.
Jest bardzo charakterystyczne, że, oprócz powyższego wypadku, Jezus mówi o Bogu jako swoim Ojcu najczęściej w modlitwie i w jej kontekście. W modlitwie odsłania się niepowtarzalna relacja Syna umiłowanego do swego Ojca. Jezus rozmawia z Bogiem jak Syn, który stanowi jedno z Ojcem.[6]
Siedemdziesięciu dwóch uczniów wróciło z pierwszej podróży misyjnej. Przepełniała ich radość z odniesionych sukcesów. Byli dumni niczym dzieci. Jezus oczyszcza ich naturalną radość i we wspaniałym hymnie uwielbienia kieruje ją ku Bogu. „W tej to chwili rozradował się Jezus w Duchu Świętym i rzekł: «Wysławiam Cię Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Ojciec mój przekazał Mi wszystko. Nikt też nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec, ani kim jest Ojciec, tylko Syn i ten komu Syn zechce objawić»” (Łk 10,21-22).