Nowy numer 13/2024 Archiwum

Sól ziemi

Trzeźwi i abstynenci. Dzięki nim, ich przykładowi, świadectwu, wielu ludzi nie ma komfortu picia.

Warto żyć trzeźwo. – Wiem na własnym przykładzie, jak wiele rzeczy straciłem, alkohol rządził moim życiem – mówi Janek Rzepka z Dąbrowy Tarnowskiej. Nikt nikogo na siłę nie przekona, ale warto mówić głośno o tym, że alkohol w życiu wielu ludzi to problem. – My idziemy, by mówić, że jesteśmy wolni. Marsz jest świętem ludzi trzeźwych i abstynentów, którzy cieszą się własną wolnością. Nie idziemy nikogo straszyć, ale raczej mówić o radości życia, którą przywraca trzeźwość – mówi ks. Zbigniew Guzy, dyrektor wydziału duszpasterstwa trzeźwości i osób uzależnionych tarnowskiej kurii.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy