A dokładnie w czasie Mszy św. O niektórych zasadach przypomina bp Andrzej Jeż w ostatnim liście pasterskim.
Niezbędnym warunkiem do tego, aby muzyka i śpiew wykonywane podczas liturgii mogły odznaczać się pięknem formy oraz by służyły godnemu uwielbianiu Boga i duchowemu pożytkowi wiernych, jest właściwe przygotowanie osób odpowiedzialnych za ten wymiar liturgii. W poszczególnych parafiach osobami, na których spoczywa odpowiedzialność za śpiew i muzykę podczas liturgii są organiści. Spełniają oni swoją posługę w ścisłej łączności i współpracy z księżmi proboszczami, którzy są odpowiedzialni za całokształt życia religijnego i duszpasterskiego swoich parafii. Organiści przygotowują się do swojej posługi zdobywając odpowiednie wykształcenie w sztuce gry na organach, a także poznając przepisy liturgiczne, zwłaszcza te, odnoszące się do muzyki w liturgii.
Posługa organisty, wspomagana osobistym świadectwem życia chrześcijańskiego, powinna być przejawem jego osobistej wiary, a także wyrazem służby dla dobra wspólnoty wiernych. W duchu tej służby organista składa na ołtarzu Chrystusa dar ze swoich zdolności, talentu muzycznego oraz pracy pełnionej z miłości do Boga i Kościoła.
Do zadań szczegółowych organisty – obok śpiewu i gry na organach – należy przygotowanie we współpracy z duszpasterzami psałterzystów, czyli osób wykonujących podczas Mszy świętej psalm responsoryjny, a także prowadzenie scholi lub chóru parafialnego, uczenie wiernych pieśni oraz troska o instrument organowy.
Serdecznie dziękuję wszystkim organistom, którzy z oddaniem wykonują swoją pracę, dając zarazem świadectwo swej wiary i oddania Kościołowi. Zachęcam także, aby w parafiach naszej diecezji śpiew mógł się opierać nie tylko na osobie organisty, ale także na licznych psałterzystach, scholach i chórach tworzonych z dzieci, młodzieży i osób dorosłych. Takie czynne zaangażowanie wielu osób z pewnością przyczyni się do podniesienia piękna liturgii oraz owocniejszego jej przeżywania.