A dokładnie w czasie Mszy św. O niektórych zasadach przypomina bp Andrzej Jeż w ostatnim liście pasterskim.
Już 22 listopada muzycy i twórcy muzyki kościelnej będą obchodzić swoje święto patronalne związane ze wspomnieniem św. Cecylii.
W przeddzień tej uroczystości bp Andrzej Jeż będzie celebrował Mszę św. w kościele akademickim w Tarnowie z okazji 50. rocznicy powstania Diecezjalnego Studium Organistowskiego. Biskup nada też imię ks. Kazimierza Pasionka szkole organistowskiej.
Z okazji święta muzyki kościelnej oraz 50. rocznicy powstania DSO w Tarnowie bp Jeż przypomniał w liście pasterskim niektóre zasady dotyczące doboru pieśni w ramach liturgii.
– Świętość liturgii domaga się starannego, sumiennego oraz zgodnego z normami i wskazaniami prawa kościelnego jej przygotowania i celebrowania. Dotyczy to także doboru pieśni wykonywanych podczas liturgii. Kanon pieśni, których można używać w czasie liturgii, znajduje się w „Śpiewniku liturgicznym” zatwierdzonym przez Episkopat Polski. Nowe powstające pieśni należy przed wprowadzeniem do liturgii przedstawić Komisji Muzyki Liturgicznej w Kurii Diecezjalnej w celu ich zatwierdzenia. Wszystkie nowe pieśni zatwierdzone w naszej diecezji do wykonywania w czasie liturgii są publikowane w czasopiśmie dla organistów noszącym tytuł „Hosanna” – pisze bp Jeż.
W kościele, w czasie liturgii nie można więc śpiewać pieśni, których tekst często nie jest religijny, a muzyka z reguły ma charakter świecki.
– Należy także jednak bardzo wyraźnie podkreślić wartość, jaką w wychowaniu chrześcijańskim pełni piosenka religijna oraz przynależność m.in. do zespołów młodzieżowych wykonujących muzykę zwaną powszechnie popularną. Z wielkim pożytkiem można organizować poza liturgią spotkania ewangelizacyjne oraz nabożeństwa, którym będzie towarzyszyć wykonywanie tego rodzaju muzyki. Podobne zasady, jak w przypadku doboru pieśni do liturgii Mszy świętej, obowiązują również podczas sprawowania innych sakramentów, m.in. sakramentu małżeństwa. Pieśni wykonywane podczas celebracji sakramentu małżeństwa mają tworzyć z nią harmonijną całość zarówno pod względem treści jak i formy. Trzeba także przypomnieć, że podczas sprawowana liturgii muzyka i śpiew mają być wykonywane „na żywo”, nie zaś zastępowane nagranymi wcześniej utworami. Podczas liturgii to obecny na niej żywy człowiek uwielbia Boga swoim śpiewem – podkreśla pasterz diecezji.
Pełny tekst listu biskupa Andrzeja Jeża publikujemy na następnych stronach.