Nowy numer 13/2024 Archiwum

Zmartwychwstanie

Okrutna męka i śmierć na drzewie krzyża nie kończą dziejów Jezusa Chrystusa.

Ewangelia Jana wspomina o żydowskim sposobie grzebania. W jaki sposób chowano zmarłych w czasach Jezusa?

W czasach Jezusa obowiązywał rytuał pogrzebowy[1]. Po zgonie najbliżsi krewni zamykali nieboszczykowi oczy i usta oraz składali ostatni pocałunek (zob. Rdz 46,4; 50,1). Ciało zmarłego należało obmyć (zob. Dz 9,37). Można to było uczynić nawet w szabat. Prawo talmudyczne zezwala bowiem nawet w szabat czynić „wszelkie posługi należne zmarłym, umyć ich i namaścić wonnościami” (Sabbath 23,5). Ciało zmarłego obmywano ciepłą wodą i namaszczano pachnącymi olejkami (zob. 2 Krn 16,14). Używano do tego mirry i aloesu. Oprócz namaszczania, wkładano również do płótna którym owijano zmarłego aromatyczne zioła. Aromatyczne zioła składano także w grobowcu obok ciała. Namaszczano również sam grobowiec. Ciało zmarłego owijano w płótno, zaś na twarz kładziono chustę. Ręce i nogi obwiązywano opaskami. Tak owinięte ciało składano w izbie, najczęściej górnej (zob. Dz 9,37), gdzie przybywali krewni i znajomi, by złożyć ostatnie pożegnanie.

Prawo nakazywało aby pogrzeb odbył się jak najszybciej – tego samego dnia. Zwyczajowo pogrzeb odbywał się osiem godzin po zgonie. Ciało niesiono na marach, choć w przekazach talmudycznych można odnaleźć wzmianki, iż w czasach Jezusa używane były także trumny (Gittim 56,6). Mary nieśli krewni i przyjaciele zmarłego. Dla spotęgowania atmosfery smutku najmowano płaczki i flecistów którzy grali żałobne melodie. Według przepisów prawa talmudycznego, nawet najbiedniejsi Izraelici, winni na pogrzeb bliskich wynająć płaczkę i flecistów (Ketuboth 4,6; Baba Mecia 6,1). Dla wyrażenia czy też spotęgowaniu żalu, uczestnicy pogrzebu rozdzierali wierzchnie odzienie. Talmud wręcz nakazywał takie postępowanie. Na znak żałoby ubierano czarne odzienie. Innymi znakami żałoby było odkrycie głowy, golenie włosów i brody, chodzenie boso. Nad grobem wygłaszane były niekiedy mowy żałobne na cześć zmarłego. Po powrocie z pogrzebu urządzano stypę dla uczestników podczas której spożywano „chleb płaczących”, „chleb żałoby” (zob. Oz 9,4; Ez 24,17).

« 1 2 3 4 5 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Pytanie

Kto w starożytności mógł uczestniczyć w całej Mszy św.?

Odpowiedzi z podaniem tradycyjnego adresu pocztowego prosimy przesyłać e-mailem na adres: studium@gosc.pl lub pocztą tradycyjną:

"Gość Niedzielny" Plac Katedralny 1
33-100 Tarnów

Administratorem danych osobowych jest Instytut Gość Media (Organizator). Dane osobowe są przetwarzane na podstawie Pani/Pana zgody, w celu przeprowadzenia konkursu, przez okres do zakończenia całego postępowania konkursowego. Dane osobowe mogą być udostępniane uprawnionym organom. Przysługuje Pani/Panu prawo dostępu do treści swoich danych, żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu, wniesienia skargi do organu nadzorczego. W każdym momencie zgody na przetwarzanie danych w celu przeprowadzenia konkursu jak i opublikowanie wyników mogą zostać wycofane przez kontakt na adres e-mail: sekretariat@igomedia.pl.

Odpowiedzi

Konkurs

Zgłoszenie

 "Gość Niedzielny"
Ul. Katedralna 1
33-100 Tarnów

lub na adres
studium@gosc.pl