Obecność i działanie Ducha Świętego w Starym Testamencie.
Starotestamentowi hagiografowie wskazują, że dar ducha, jakim Bóg obdarzył człowieka nie jest jego absolutną własnością, stąd też po śmierci ten otrzymany „duch” nie pozostaje w człowieku, lecz wraca do Boga. Kohelet podejmując refleksję nad kondycją człowieka stwierdza: „Żaden człowiek nie ma władzy nad swoim tchnieniem (hebr. rûaḥ), by móc przedłużyć swe życie (hebr. rûaḥ), ani nie zależy od niego dzień jego śmierci” (Koh 8,8). Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że słowo „życie” w przytoczonym fragmencie również wyraża hebrajski termin rûaḥ, wskazując w ten sposób na mocny związek życia z ludzkim oddechem. W innym miejscu Mędrzec ten, mówiąc o schyłku ludzkiej egzystencji nawiązał do opisu stworzenia (Rdz 2,7), by stwierdzić, że wszystko wraca do swego źródła: proch do ziemi, a duch (hebr. rûaḥ) do Boga: „Wtedy proch wróci do ziemi, skąd został wzięty, a duch powróci do Boga, który go dał” (Koh 12,7). Przytoczony tekst przypomina, że życie człowieka ma zarówno swoje źródło, jak i cel w Bogu.