Jezus zdąża do Jerozolimy. To już ostatnia Jego podróż do Świętego Miasta.
I. Lectio – czytanie i zrozumienie Pisma
Po modlitwie i przyzwaniu Ducha Świętego przeczytajmy tekst, aby jak najlepiej go poznać i zrozumieć. Czytamy i poznajemy tekst.
Bogaty młodzieniec
Aby zrozumieć przypowieść robotnikach w winnicy (Mt 20,1-16), trzeba ją umieścić w kontekście wydarzeń, o których opowiada Ewangelia. Jezus zdąża do Jerozolimy. To już ostatnia Jego podróż do Świętego Miasta. Nauczając w Judei, Jezus przypomina o nierozerwalności małżeństwa, po czym zachęca by żyć dla królestwa niebieskiego. Mistrz z Nazaretu błogosławi dzieci stawiając je za wzór uczniom. Trzeba, by każdy stawał się jak one – pełne ufności, oddane, uczciwe, umiejące cieszyć się prostymi darami, umiejące nie planować, nie układać przyszłości swojego życia. Stąd też stwierdzenie Jezusa: „do takich należy królestwo niebieskie” (Mt 19,14). Kolejnym wydarzeniem jest spotkanie z bogatym młodzieńcem. Kimś, kto pyta: „nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne?” (Mt 19,16)[1]. Odpowiedź Jezusa wskazuje, iż dobry jest tylko Bóg, dlatego jedynym ważnym pytaniem jest to, czego On chce i co nakazuje. Ludzie, chcąc być dobrymi, powinni podporządkować swoją wolę woli Boga. Wola Boża natomiast jest zawarta w przykazaniach Prawa. Tak więc odpowiedź na pytanie; Co dobrego mam czynić...? istnieje już dawno. Podał ją Bóg w przykazaniach. Idzie o to, aby je zachowywać. Kiedy młodzieniec pyta „Które przykazania?”, Jezus wymienia przykazania drugiej tablicy Dekalogu. Dodane zostaje także przykazanie czwarte – wzywające do szacunku rodziców. Wszystkie te przykazania niejako streszczają się w kończącym wezwaniu do miłości bliźniego jak siebie samego (Mt 19,18-19). Młodzieniec zachowuje wszystkie te przykazania, jednak ma przeświadczenie, iż brakuje mu jeszcze czegoś, aby wejść do życia wiecznego. Warto zwrócić uwagę, iż wypowiedź tego rodzaju wydaje się przecenianiem siebie. Jak bowiem można mówić o wypełnieniu przykazania miłości bliźniego, skoro jest się bardzo bogatym, podczas kiedy wokół żyje wielu ubogich? Mężczyzna zdaje się to jakoś odczuwać, stawiając pytanie o to, czego mu jeszcze nie dostaje.
(pdf) |