Dzisiejsze spotkanie będzie ukazaniem Ducha Świętego jako Bożego daru, jako Tego, który działa w człowieku i jako zobowiązanie dla uczniów Chrystusa.
Nauka Pawła o „napełnieniu Duchem Świętym” zawiera trzy zharmonizowane elementy: podkreśla Boże pochodzenie Ducha Świętego w postaci daru, szeroko omawia Jego działanie w człowieku, wreszcie zwraca uwagę na konieczność współpracy i podporządkowania się Duchowi Świętemu. Dzisiejsze spotkanie będzie ukazaniem Ducha Świętego jako Bożego daru, jako Tego, który działa w człowieku i jako zobowiązanie dla uczniów Chrystusa.
A zatem… chrześcijanin, to człowiek wiary. To nowy człowiek. Tą nową egzystencję zawdzięcza on działaniu całej Trójcy Świętej. W sposób jednak szczególny, w nauce Apostoła Pawła, chrześcijanin jest prowadzony przez Ducha Świętego.
Rzeczywiście Apostoł Paweł podkreśla rolę i przeobrażające działanie Ducha Świętego w każdym uczniu Chrystusa. Duch Święty, który jest darem Boga, mieszka w każdym ochrzczonym. Prawda o tym Bożym obdarowaniu Duchem Świętym bardzo często powraca w listach Apostoła. W najstarszym piśmie Nowego Testamentu, w Liście do Tesaloniczan, Apostoł zapewnia mieszkańców Tessalonik, że Bóg „daje im swego Ducha Świętego” (1Tes 4,8). Przypominając tę prawdę Paweł używa czasownika dawać (gr. didomi) w czasie teraźniejszym (gr. didonta). Przez użycie takiej właśnie formuły gramatycznej autor listu podkreśla stałość owego Bożego obdarowywania. Bóg nie tylko napełnił chrześcijanina mocą Ducha Świętego w sakramencie chrztu, ale nieustannie sprawia Jego trwanie w nich, nieustannie obdarza mocą Ducha[1].
W Liście do Galatów Apostoł Paweł pyta adresatów: ,,czy Ducha otrzymaliście na skutek wypełnienia Prawa za pomocą uczynków, czy też stąd, że daliście posłuch wierze?” (Ga 3,2). Skoro zaś, jak wskazuje, adresaci zaczęli duchem, skoro doznali tak wielkich rzeczy, to winni w tym trwać. I konkludując Paweł pyta retorycznie: „Czy Ten, który udziela wam Ducha i działa cuda wśród was, czyni to dlatego, że wypełniacie Prawo za pomocą uczynków, czy też dlatego, że dajecie posłuch wierze?” (Ga 3,5). W tekście tym Paweł ponownie pisząc o obdarowywaniu Duchem przez Boga używa czasu teraźniejszego. A zatem owo obdarowanie Duchem nie jest jednorazowe ale stałe. Bóg nieustannie udziela chrześcijanom Swojego Ducha. Co więcej, aby mieszkańcy Galacji nie mieli w tym względzie żadnych wątpliwości, Paweł przypomina: „Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego, który woła: Abba, Ojcze” (Ga 4,6). Owo posłanie Ducha Syna Bożego jest dowodem, iż chrześcijanie są synami Bożymi. Synami, których wykupił spod niewoli Prawa zesłany przez Boga Jego Syn (Ga 4,4-5). Owo posłanie Ducha Syna wskazuje, iż Duch Święty pochodzi od Ojca i Syna Bożego[2].
Określenie „Abba, Ojcze” pojawia się również w innym piśmie Apostoła Pawła, w Liście do Rzymian. W piśmie tym Paweł również pisze o obdarowaniu Duchem Świętym. Uczy o Duchu Świętym, który jest darem Bożym, który chrześcijanie otrzymali, aby mieć moc, aby móc modlić się do Boga Ojca. Apostoł uczy: „wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: «Abba, Ojcze!»” (Rz 8,14-15). Wcześniej zaś, pisząc o niezawodności nadziei chrześcijańskiej, podkreśla, iż swoją pewność chrześcijanie czerpią z miłości Bożej, która „rozlana jest w sercach naszych poprzez Ducha Świętego, który został nam dany” (Rz 5,5).