Święty zawsze dba o pogodę na tym festynie. Obecny w kilkumetrowej figurze przygląda się sądeczanom, a oni jemu. Kiedy trzeba, pomaga.
"Niedziela z o. Pio" to inicjatywa sądeckiej Grupy Modlitewnej o. Pio. Odbędzie się w najbliższą niedzielę po raz 14. Co roku przyciąga tysiące osób z całej Sądecczyzny.
Na festynach nazywanych "Niedzielą z o. Pio" nie brakuje występów, loterii fantowej, atrakcji dla dzieci. Zawsze obecny jest też sam święty w kilkumetrowej figurze. Dzieci podchodzą do niego, robią sobie z nim zdjęcia, pytają rodziców o to, kim jest.
W czasie "Niedzieli z o. Pio" można też spotkać innych świętych i zabrać ich pod pachę Beata Malec-Suwara / Foto Gość A w Nowym Sączu znany jest dobrze. To właśnie tu przy bazylice św. Małgorzaty, nazywanej sądecką górą Tabor, działa najliczniejsza na świecie, ponaddwutysięczna Grupa Modlitewna o. Pio. Jest najstarszą w diecezji, w tym roku świętuje swoją "osiemnastkę", i jest matką dla pozostałych 63, jakie działają w diecezji. "Niedziela z o. Pio" to okazja, by wszystkie te grupy mogły się spotkać.
To spotkanie na świeżym powietrzu i wspólna zabawa ma na celu rozpowszechnienie idei grup modlitewnych. Gromadzone przy okazji festynu środki są przeznaczane na pomoc młodzieży uczącej się z terenu Sądecczyzny oraz Kongo, gdzie pracuje pochodzący stąd misjonarz ks. Bogdan Piotrowski.
Czciciele o. Pio chcą pomagać innym. Tym, którzy przychodzą na festyn, pokazują o. Pio. To on pomaga najbardziej. Jak zauważa za świętym ks. Andrzej Liszka, koordynator grup modlitewnych o. Pio w diecezji tarnowskiej, kluczem, który otwiera skarbiec Bożego Serca, jest modlitwa. Na kilkugodzinnym nabożeństwie wiele osób ładuje akumulatory na cały miesiąc.
Sporo też łask za wstawiennictwem św. o. Pio, tysięcy kierowanych do niego próśb i podziękowań. – To uzdrowienia duchowe i fizyczne, dzieci i starszych – dodaje ks. Liszka.
O Kacperku od o. Pio pisaliśmy TUTAJ.
Na "Niedzielę z o. Pio" zapraszamy wraz z sądecką grupą 10 września od 13.00 d0 20.00 na stadionie w Nowym Sączu – Zawadzie.