Zgromadzenie Izraela na pustyni zapowiedzią Kościoła Bożego.
Czy zatem Mojżesz pełniący wolę Boga może przyczynić się do ocalenia buntowniczego zgromadzenie Izraela na pustyni?
Pozostając w narracji przekazanej na kartach Księgi Liczb trzeba powiedzieć, że kolejny siedemnasty rozdział dowodzi, iż tragiczny los Koracha oraz jego zwolenników nie wpłynął znacząco na zmianę buntowniczej postawy Izraelitów: „Następnego dnia cała społeczność Izraelitów szemrała przeciwko Mojżeszowi i Aaronowi: ‹To wy sprowadziliście zgubę na lud PANA!›. Gdy cała społeczność zgromadziła się przeciwko Mojżeszowi i Aaronowi, oni skierowali się ku Namiotowi Spotkania” (Lb 17,6-7).
Tym razem „całe zgromadzenie synów Izraela” (hebr. kol-ʽǎdat benê- jiśrāʼēl) oskarżyło Mojżesza i Aarona o „sprowadzenie zguby na lud PANA”. Szemrająca na pustyni społeczność Izraela nazwawszy wcześniejszych buntowników „ludem PANA” (hebr. ʽam Jahwe (ʼādōnāj)) pokazuje, że kompletnie nie rozumie, co to znaczy być prawdziwym ludem Boga.
Stąd też Bóg powiedział do Mojżesza i Aarona: „Odejdźcie od tej gromady (hebr. hāʽēdā(h) hazzōʼt), gdyż zamierzam ich zniszczyć w jednej chwili” (Lb 17,10). W tym momencie w opowiadaniu następuje zasadnicza zmiana wydarzeń. Można przypuszczać, że podczas modlitwy w Namiocie Spotkania sam Bóg pouczył Mojżesza, w jaki sposób ocalić buntujące się zgromadzenie, o czym świadczy zdecydowane i szybkie działanie obu postaci.