Kościół jest po to, aby głosił Ewangelię, aby jego członkowie byli świadkami Jezusa wobec świata.
Księga Dziejów Apostolskich to w dużej części relacja z pracy ewangelizacyjnej, która dla pierwszych chrześcijan była czymś oczywistym.
W tym kontekście warto zasygnalizować inny wątek związany z misją ewangelizacyjną Kościoła. Otóż najpierw jest podkreślone, zarówno w ewangeliach, jak i na początku Dz, że misja ewangelizacyjna zostaje podjęta na jasne polecenie Jezusa, który odchodząc do nieba zostawia swoim uczniom tak zwany nakaz misyjny. Znamy te słowa: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu” (Mk 16,15). Takie wezwanie znajdujemy w Ewangelii Markowej i bardzo podobne u Mateusza. Św. Łukasz ukazuje jednak jeszcze inną perspektywę, zarówno w swojej Ewangelii, jak i w Dziejach Apostolskich. Mianowicie przypomina, że misja ewangelizacyjna, misja do pogan została zapowiedziana już w ST. Na koniec Łukaszowej Ewangelii znajdujemy nakaz misyjny w nieco innym brzmieniu: „Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego” (Łk 24,46-48). Jest więc ukazana inna perspektywa: głoszenie Ewangelii jest głoszeniem wypełnienia się Bożych obietnic zawartych w Starym Przymierzu. Więcej, św. Paweł wyraźnie stwierdza w Dz, że ewangelizacja pogan została już zapowiedziana w Starym Testamencie. Mianowicie, gdy przemawiał w synagodze w Antiochii Pizydyjskiej, a Żydzi odrzucili jego świadectwo stwierdza, że teraz zwróci się do pogan, a swoje postępowanie argumentuje opierając się na proroctwie Izajasza. Do siebie i do wszystkich chrześcijańskich ewangelizatorów odnosi słowa proroka: „Ustanowiłem Cię światłością dla pogan, abyś był zbawieniem, aż po krańce ziemi” (Dz 13,47). W ten sposób twierdzi, że jak w starym przymierzu Izrael był znakiem obecności Boga dla ludów pogańskich, tak teraz Boże słowo zbawienia niesie Kościół, nowy lud Boży.