Kościół jest po to, aby głosił Ewangelię, aby jego członkowie byli światkami Jezusa wobec świata. Do istoty Kościoła, jego natury należy misyjność.
Jak więc, według relacji św. Łukasza, tworzył się pierwotny Kościół?
Narracja św. Łukasza opiera się w tym względzie na uwypukleniu dwóch tematów, a dokładniej mówiąc dwóch procesów, które zachodząc, tworzą pierwotną wspólnotę. Najpierw jest to rozchodzenie się dróg Kościoła i żydowskiej synagogi, wspólnoty uczniów Chrystusa od Izraela. Drugi, równolegle dokonujący się proces, to włączenie pogan do kościoła.
Pierwszym procesem jest rozchodzenie się dróg Kościoła i synagogi. Jak autor Dziejów Apostolskich to ukazuje?
Św. Łukasz na przestrzeni swojej księgi pokazuje pewne etapy owego procesu. Najpierw wskazuje, że zgodnie z zapowiedziami Starego Testamentu o Reszcie Izraela (por. Iz 10,20-22) słowo Ewangelii zostaje przyjęte przez żydowski naród. Pierwsze karty Dz mówią, że lud z entuzjazmem przyjmuje naukę apostołów (Dz 4,1.21; 5,13.26). Pierwsze i drugie wystąpienie Piotra kończy się nawróceniem odpowiednio, około trzech i pięciu tysięcy mężczyzn (Dz 2,41; 4,4), a chodzi tutaj praktycznie tylko o Żydów. Jedynie przywódcy ludu wykazują od samego początku wrogie nastawienie do apostołów, gdy na przykład aresztują apostołów w świątyni czy sądzą przed sanhedrynem (Dz 4,1-3; 5,17-18.33). Powoli jednak dochodzi do głosu, i to jest kolejny etap, także wrogość ze strony ludu żydowskiego. Po raz pierwszy spotykamy się z nią podczas aresztowania Szczepana (Dz 6,12), w którym uczestniczy lud. Termin Ioudaioi (Żydzi), pierwotnie o neutralnym znaczeniu, uzyskuje począwszy od 9,23 negatywny sens na oznaczenie tych, którzy sprzeciwiają się Ewangelii (por. 13,45.50; 14,2; 21,27; 23,12).