Do widzenia! przejdź do galerii

Popiełuszko z Berestu, misjonarz, wodzirejka, pułkownik, nieciecka Siłaczka, najstarsza Sądeczanka – w minionym roku pożegnaliśmy wybitnych zmarłych…

Maria Witkowska   Maria Witkowska
Archiwum
Maria Witkowska

- Mama była osobą pracowitą, oszczędną. Była dobrym duchem całej rodziny. Pomagała wielu osobom, instytucjom, stowarzyszeniom. Ludzie nazywali ją mamą lub ciocią. Była zaangażowana w kultywowanie patriotyzmu, w zachowanie lokalnej kultury. Przez wiele lat prowadziła amatorski teatr w Niecieczy, który był dla niej jak dom - mówił w pożegnalnym słowie syn śp. Marii Krzysztof Witkowski, prezes firmy Bruk-Bet.

Za swoją działalność społeczną, patriotyczną, kulturalną, dobroczynną zmarła została uhonorowana wieloma odznaczeniami, m.in. srebrnym i złotym Krzyżem Zasługi, Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Była także Honorowym Obywatelem Gminy Żabno.

- Jeździło się do niej jak do mamy. Zawsze życzliwa, otwarta, chętna do pomocy - podkreśla ks. Marek Kogut, dyrektor ośrodka Caritas w Jadownikach Mokrych. Pogrzeb zgromadził tłumy ludzi. Za śp. Marię Witkowską modlili się: rodzina, biskupi, księża, siostry zakonne, uczniowie Zespołu Szkół w Niecieczy, harcerze, przedstawiciele samorządów, parlamentarzyści, reprezentanci wielu ruchów i stowarzyszeń kościelnych i świeckich, a także mieszkańcy Niecieczy i piłkarze ekstraligowego klubu piłkarskiego Termalica Bruk-Bet Nieciecza.

Ciało śp. Marii Witkowskiej zostało złożone na miejscowym cmentarzu.

« 11 12 13 14 15 »
oceń artykuł Pobieranie..