Sakrament bierzmowania w ekonomii zbawienia Starego Testamentu - Pięcioksiąg

Zesłanie Ducha Świętego w dniu Pięćdziesiątnicy, wskazuje na związek tego wydarzenia ze starotestamentowym Świętem Żniw.

Ósmy dzień Święta Namiotów zapowiada „obfitą wodę odrodzenia” - Ducha Świętego

Ostatnią jesienną uroczystością było, rozpoczynające się pięć dni po Jom Kippur, radosne Święto Namiotów, a dosłownie Szałasów (hebr. sukkôt): „Przez siedem dni będziesz obchodził Święto Namiotów, gdy już zgromadzisz zbiory z twojego klepiska i tłoczni. Będziesz się cieszył w to święto wraz z synem i córką, sługą i służącą, lewitą i cudzoziemcem, sierotą i wdową, którzy mieszkają w twoich miastach” (Pwt 16, 13-14). Izraelici dziękowali wtedy Bogu za zbiory wina i oliwy. Żydzi w czasie tych dni mieszkali w splecionych z gałęzi szałasach dla upamiętnienia pobytu swoich przodków na pustyni po wyjściu z Egiptu (Kpł 23,33-43). To rolnicze święto pozwalało Izraelitom doświadczyć radości, jaką wywoływał zebrany obfity plon. Ponieważ bez wody nie ma zbiorów, stąd też uroczysta procesja udawała się do sadzawki Siloe, znajdującej się u stóp Syjonu, by zaczerpnąć wody, a następnie wnieść ją na świątynne wzgórze, wylewając ją na ołtarz. Nie można było przecież inaczej zainaugurować obchodów tego święta, jak błogosławieństwem i modlitwą o życiodajny deszcz. Tradycja nadała temu rolniczemu świętu zarówno znaczenie historyczne, jak i religijne: czterdzieści lat pobytu na pustyni między ziemią niewoli a ziemią obiecaną, „krainą płynącą mlekiem i miodem” (Wj 3,8). Święto Namiotów trwało siedem pełnych dni, natomiast zakończenie świątecznych obchodów miało miejsce w dniu ósmym, co symbolicznie otwierało człowieka na moment spotkania z Bogiem w przyszłym świecie. Można powiedzieć, że ten ósmy dzień Święta Namiotów już w pewien sposób antycypował wieczną komunię człowieka z Bogiem. Ten uroczysty dzień nazywał się także „radością Tory” (hebr. śimḥat tôrā(h)): entuzjastycznym wyrazem z tego daru Bożego prawa była taneczna i rozśpiewana procesja, w której niesiono zwój Tory. Jak izraelski naród oczekiwał jednomyślnie pod Synajem daru Prawa (Tory), tak nowy lud, wspólnota zgromadzona w jerozolimskim wieczerniku, jednomyślnie oczekuje daru Ducha Świętego.

Ewangelista Jan przekazuje, że właśnie podczas tego Święta Namiotów, „w ostatnim, najbardziej uroczystym dniu”, kiedy to Izraelici wspominając pobyt na pustyni po wyjściu z Egiptu prosili Boga o deszcz mający zapewnić urodzaj jesiennych zbiorów, Jezus zawołał: „Jeśli ktoś jest spragniony, niech przyjdzie do Mnie i pije, wierząc we Mnie. Jak mówi Pismo: Z Jego wnętrza popłyną strumienie wody dającej życie” (J 7,37-38). Jezus mówiąc o życiodajnej wodzie zapowiedział w ten sposób dar Ducha Świętego. Jezus Chrystus otworzył drogę Duchowi Świętemu przez ofiarę krzyża, a jego odkupieńcza śmierć, potwierdzona przebitym bokiem ukrzyżowanego Chrystusa, z którego „wypłynęła krew i woda” (J 19,34) stanowi wypełnienie słów Syna Bożego powiedzianych w ostatnim, a więc w ósmym dniu Święta Namiotów. Z zapowiedzi Jezusa wynika, że wierzący otrzymają dużo więcej niż deszcz, o który błagali podczas Święta Namiotów, a mianowicie obfite „strumienie wody żywej”, a więc szczodrość i łaskawość Boga, który samego siebie przez Chrystusa za pośrednictwem Ducha Świętego udziela człowiekowi.

« 1 2 3 4 5 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..