W święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana odbyła się diecezjalna pielgrzymka księży Kościoła tarnowskiego do Matki Bożej Tuchowskiej.
W pielgrzymce wzięło udział ok. 550 tarnowskich księży. Kilkudziesięciu z nich przybyło do Tuchowa pieszo. Największa grupa pielgrzymów wyruszyła z podtarnowskiej Zawady, gdzie urodził się bł. o. Zbigniew Strzałkowski, ale też byli tacy, którzy trud pieszego pielgrzymowania podjęli indywidualnie, m.in. ks. Grzegorz Brach przyszedł z Lubczy.
Mszy św. przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż. Beata Malec-Suwara /Foto GośćGłówną cześć pielgrzymki stanowiła Eucharystia pod przewodnictwem biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża. Pasterz Kościoła tarnowskiego w homilii przywołał postać bł. ks. Romana Sitki, którego 20. rocznicę beatyfikacji dzisiaj obchodzimy. Był rektorem tarnowskiego seminarium, z którego wszyscy tarnowscy kapłani diecezjalni wyszli. Zarówno on, jak i wspominany dzisiaj także przez bp. Andrzeja abp Jerzy Ablewicz, pielgrzymowali wielokrotnie do Tuchowa.
Wielokrotnie w czasie pielgrzymki przywoływano dziś postać błogosławionego rektora seminarium. Beata Malec-Suwara /Foto GośćPiesze pielgrzymki arcybiskupa doskonale pamięta ks. infułat Władysław Kostrzewa. To w czasie wędrowania przygotowywał kazania. Wielką wartość stanowiły dla niego te maryjne, głoszone w czasie uroczystości ku czci Matki Bożej lub w miejscach Jej poświęconych. Pisaliśmy o tym m.in. TUTAJ i TUTAJ.
Biskup Jeż podsumował, że przez niemal 28 lat pasterzowania arcybiskupa w diecezji tarnowskiej wyświęcił on 880 kapłanów diecezjalnych, nie licząc zakonnych. Okres ten nazwał biskup uprzywilejowanym czasem potęgi i rozwoju diecezji w wymiarze powołań, powstawania parafii, budów kościołów i kaplic, tworzenia struktur. Wyróżniała arcybiskupa pobożność, mądrość, troska o kleryków, życzliwość, stawianie wymagań, duch ofiary i niekwestionowana wierność.
Zarówno bł. ks. Romana Sitkę, jak i abp. Jerzego Ablewicza biskup stawiał za wzór do naśladowania. Przywołał słowa arcybiskupa, że Kościół jeden jedyny buduje się na klęczkach.
- Im bardziej będziemy zjednoczeni z Chrystusem, tym bardziej będziemy budować jedność Kościoła, tym więcej będzie także między nami kapłanami braterstwa. Módlmy się za siebie nawzajem, wspierajmy się dobrym słowem i życzliwością - apelował biskup, wzywając także do odnowienia świadomości wielkości daru kapłaństwa, radowania się nim.
- Naszym pierwszym zadaniem jest wewnętrzna komunia z Chrystusem. To jedność kapłana z Chrystusem rodzi konkretne owoce. Kapłanowi, który sam jest zjednoczony z Chrystusem, będzie zależało na jedności Kościoła, na jedności w naszej kapłańskiej wspólnocie, będzie mu zależało na jedności w parafii, w której pracuje - tłumaczył.
- Bardzo ważne, żebyśmy nie niszczyli jedności z ludem Bożym. To będzie siła przyszłości - dodał biskup.
Zawierzenie Matce Bożej Tuchowskiej. Beata Malec-Suwara /Foto Gość- Wydaje się, że tu był raj - mówił bp Jeż na zakończenie Mszy św., przywołując obraz, kiedy kapłani wspólnie adorowali Najświętszy Sakrament. Dziękował za ich łagodność, miłość do ludu Bożego i gorliwość duszpasterską. Przekazał także pozdrowienia od abp. Henryka Nowackiego i zapewnienie o duchowej łączności z kapłanami biskupów Stanisława Salaterskiego i Leszka Leszkiewicza, który uczestniczyli w tym czasie w spotkaniu Konferencji Episkopatu Polski. Na zakończenie pielgrzymki bp Andrzej zawierzył Matce Bożej kapłanów, sprawę powołań kapłańskich i V Synodu Diecezji Tarnowskiej.
Kapłani w tym roku ofiarą na tacę wsparli dzieło powołań diecezji tarnowskiej. Beata Malec-Suwara /Foto GośćKapłani w tym roku ofiarą na tacę wsparli dzieło powołań diecezji tarnowskiej i organizację rekolekcji powołaniowych.