Na Kozieńcu 13 sierpnia odbyło się 22. spotkanie tarnowskich misjonarzy.
Biskup Jeż: Mam trzy diecezje
Obecnie na misjach w 10 krajach pracuje 55 tarnowskich fideidonistów, dodatkowych dwóch misjonarzy jest dojeżdżających. Na misjach posługiwało w sumie także ok. 100 wolontariuszy z diecezji tarnowskiej. Podobnie jest z otwartością na misje diecezjan, którzy chętnie przy wielu okazjach je wspierają. W czasie urlopu misjonarze dziękują za to zaangażowanie osobiście, kiedy odwiedzają parafie i opowiadają o swojej pracy.
Wspólne zdjęcie z ks. Bogdanem Piotrowskim, ks. Tadeuszem Sępkiem i ks. Piotrem Skrabą. Beata Malec-Suwara /Foto Gość- Mam w jakiś sposób trzy diecezje. Jedną tutaj, która jest w czasie synodu diecezjalnego, drugą stanowi ponad 200 księży pracujących w różnych krajach Europy i nie tylko, a trzecią jesteście wy, misjonarze - mówił w czasie spotkania na Kozieńcu bp Jeż.
Dziękował misjonarzom za ich posługę, która pokazuje, jak bardzo Kościół tarnowski jest otwarty, nawet mimo spadku liczby powołań. Dostrzegł ogromne wsparcie dla misji, jakiego udzielają wierni świeccy. - Ten olbrzymi wysiłek diecezji tarnowskiej wymaga opracowania monograficznego, by pokazać bogactwo tego Kościoła, który jest matką dla innych - karmi, wspiera, ewangelizuje - dodał.