Zapraszamy do Radiowo-Internetowego Studium Biblijnego, które w tym roku poświęcone jest Matce Bożej.
Ucieczka przed atakami Smoka na pustynię (12,6) zdaje się wskazywać, że Niewiasta symbolizuje cały Kościół - pielgrzymujący i prześladowany. Kolejny zaś szczegół (1260 dni) wskazuje, że jesteśmy na właściwym tropie, ponieważ w Ap 11,3 1260 dni oznaczały czas ziemskiej misji Kościoła. Może więc na Niewiastę należy patrzeć nie w sensie jednostkowym (Maryja), ale kolektywnym i widzieć w Niej Lud Boży Nowego Testamentu? Może w bolesnych narodzinach należy upatrywać trud, z jakim Kościół rodzi każdego wierzącego? W duchu takiej interpretacji św. Grzegorz pisze: „Słońce oznacza światło prawdy, a księżyc przemijalność spraw doczesnych. Święty Kościół obleczony jest w słońce, ponieważ jest chroniony światłem nadprzyrodzonej prawdy, a pod stopami ma księżyc, ponieważ postawiony jest ponad sprawami ziemskimi”.
Pozostając w nurcie interpretacji kolektywnej trzeba przyznać, że Niewiasta posiada również rysy „Kościoła” Starego Testamentu, czyli Narodu Wybranego. Właśnie ten Naród „urodził” Mesjasza, zaś sam prorok Izajasz patrzy na Izraela jako na rodzącą kobietę: Jak brzemienna, bliska chwili rodzenia wije się, krzyczy w bólach porodu, takimi myśmy się stali przed Tobą, o Panie! (Iz 26,17).
Jak zatem interpretować Niewiastę, skoro wydaje się, że każde z powyższych rozwiązań jest dobre?
Z pomocą przychodzi nam Księga Rodzaju. Czytamy w niej, że po grzechu pierworodnym Jahwe Bóg powiedział do węża: ...Wprowadzam nieprzyjaźń pomiędzy ciebie a niewiastę, pomiędzy twoje potomstwo a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę. Do niewiasty powiedział: Pomnożę po wielokroć cierpienie twych brzemienności. W boleściach będziesz rodziła dzieci... (Rdz 3,15-16).
Św. Jan Apostoł jako Izraelita dobrze znał ten tekst, a pisząc Apokalipsę, podał w 12 rozdziale swoisty komentarz do słów Księgi Rodzaju. Apokaliptyczna Niewiasta jest wyraźnie odpowiednikiem Ewy, a Smok - rajskiego węża. Tu i tam mamy rodzenie w boleściach, wrogość i kuszenie Szatana oraz prześladowanie potomstwa Niewiasty. Dlatego patrząc na tekst Apokalipsy przez pryzmat Księgi Rodzaju wydaje się, że należy połączyć wszystkie trzy omówione podejścia i widzieć w Niewieście jednocześnie rysy zbiorowe i indywidualne. W sensie dosłownym Niewiasta oznacza Kościół (albo szerzej: Lud Boży obu Testamentów), z którym w ciągu wieków walczy Szatan, natomiast w sensie pełniejszym można w Niewieście odczytać Maryję.