11 kwietnia mija 941. rocznica męczeńskiej śmierci św. Stanisława - opiekuna naszej ojczyzny. Nie tylko w dobie zaborów, także dzisiaj potrzebujemy jego wstawiennictwa.
Kult św. Stanisława stale był obecny w tradycji ludowej. Ludowe podania z okolic Szczepanowa zostały zebrane i wydane na łamach wydawanego przez jezuitów „Przeglądu Powszechnego”, a następnie w formie odbitki przez Karola Matyasa (K. Matyas, "Podania ze Szczepanowa, rodzinnej wioski św. Stanisława", „Przegląd Powszechny”, R. 12: 1895, T. 46).
W XIX w. świadomość narodową i wiedzę o św. Stanisławie kreowały przede wszystkim literatura piękna, zwłaszcza beletrystyka, malarstwo, prasa oraz historiografia.
Św. Stanisław, jego spór z królem Bolesławem Śmiałym, a następnie męczeńska śmierć, stały się tematem wielu utworów literackich wybitnych polskich poetów i pisarzy.
Postać św. Stanisława i króla Bolesława przewija się w twórczości poetów klasycystycznych i romantycznych: Izabeli Czartoryskiej ("Pielgrzym w Dobromilu"), Juliana Ursyna Niemcewicza ("Śpiewy historyczne"), Adama Mickiewicza ("Księgi narodu i pielgrzymstwa polskiego"), Juliusza Słowackiego ("Król Duch", Paryż 1847), Cypriana Kamila Norwida ("Św. Stanisław"), Antoniego E. Odyńca ("Pokutnik", Warszawa 1823, "Bolesław Śmiały. Ballada", w: "Poezje", Wilno 1825), Franciszka Wężyka "Bolesław Śmiały" (wyd. 1822), Józefa Korzeniowskiego "Mnich. Tragedya w trzech aktach" (1826), Szymona Konopackiego, "Święty Stanisław. Powieść poetyczna", Wilno 1842, Antoniego Czajkowskiego ("Legenda o św. Stanisławie", w: "Poezje", Warszawa 1845).
O niesłabnącym zainteresowaniu postacią św. Stanisława i króla Bolesława w kolejnych latach świadczy długa lista utworów literackich poruszających wątek konfliktu króla i biskupa. Poniżej wymieniono w układzie chronologicznym najważniejsze dzieła z drugiej połowy XIX w.: "Lucjan Siemieński Legenda liryczna o św. Stanisławie" (1870), Józef Ignacy Kraszewski, "Boleszczyce" (1877), Jadwiga Rzewuska (pseudonim Ludwik Piotr Leliwa), "Mieczem i krzyżem", t. I-II (1880-1881), Adam Bełcikowski, "Król Bolesław Śmiały" (Kraków 1882), Maria Sandoz (pseudonim Podolanka), "Pieśni i legendy dziejowe dla młodego wieku". Ks. 2, św. Stanisław (Kraków 1888), Franciszek Gawroński (pseud. Rawita-Gawroński Fr. lub Rawita Fr.), "Na krasnym dworze". Powieść historyczna z czasów pobytu w Kijowie Bolesława Śmiałego (Warszawa 1889), Józef Grajnert, "Jaśko cholewa", powiastka historyczna z czasów Bolesława Śmiałego (1891), Franciszek Szyndler, "Bolesław II Szczodry" (1892), W.W. Antoniewicz, "Król Bolesław Śmiały" (Kraków 1893), Wojciech Dzieduszycki, "Król Bolesław II" (1893), Józef Łabuński, "Bolko Szczodry" (1893), Kazimierz Gliński: "Król Bolesław Śmiały" (1896) oraz "Dwie noce. Tragedia piastowska" 1079 (Warszawa 1901), H. Drucki-Lubecki, "Bolesław Śmiały" (Warszawa 1901), Tadeusz Miciński, "Król w Osjaku" (1902), Stanisław Wyspiański: rapsody "Bolesław Śmiały" i "Święty Stanisław" (1900-1902), dramaty "Bolesław Śmiały" (1903), "Skałka" (1907), Jan Parandowski, "Msza św. Stanisława", T. Rudnicki, "Pan Bóg winy karze, pokuta je maże" (Kraków 1903), A. Bandrowski, "Bolesław Śmiały" (Kraków 1909), J. Bednarski, "Litania do św. Stanisława" (Kraków 1910), D. Bączkowski, "Bolesław Śmiały" (Warszawa 1912).
Motyw św. Stanisława, jego konflikt z królem Bolesławem i męczeńska śmierć obecny był również w malarstwie polskim XIX stulecia. Malarskim „Mistrzem legendy św. Stanisława” był przede wszystkim Jan Matejko, autor dwóch obrazów poświęconych temu tematowi: "Św. Stanisław karci Bolesław Śmiałego" (1877) oraz "Zabójstwo św. Stanisława" (1892). Postać św. Stanisława pojawia się też w innych płótna mistrza Jana, a mianowicie w "Bitwie pod Grunwaldem" i "Kazaniu Piotra Skargi". Z innych artystów wspomnieć należy Aleksandra Augustynowicz i jego obraz "Bolesław Śmiały zabija św. Stanisława". Wspomnienia dzieła popularyzowane były przez fotografie i karty pocztowe.
W muzyce postać św. Stanisława upamiętnił Stanisława Moniuszko, komponując muzykę do słów wiersza Adama Stanisława Krasińskiego "Hymn o św. Stanisławie. Cześć Tobie, naszej krainy patronie!".